Autor: Dawid Sadulski (dsadulski_at_online.pl)
Data: Thu 14 Sep 2000 - 11:16:10 MET DST
>
> >
> > No tak ale zasady chyba musza byc bardziej przyjmue sie wortal, vortal niz
> > portal tematyczny.
>
> Eee... vortale srale. To jest tylko lep na cienkomózgich marketingowców.
No tak z takim jezykiem to faktycznie lepiej nie uzywaj tych slow najlepiej mowic
"Kali chce jesc" a moze "zrec"
>
> Przeciętny internauta zaczai co to jest portal tematyczny,
Nie chodzi o zaczjenie tylko o poprawne wyslawianie sie a to ma bardzo duze
znaczenie. Przynajmniej dla tych ktorzy chca to robic na poziomie.
> jeśli w ogóle go to
> zainteresuje.
Portale tematyczne beda bardzo popularne bo tylko one dadza najwiecej informacji
> Jeszcze bardziej przeciętna gospodyni domowa zapamięta tylko co
> to znaczy onet.pl czy interia.pl.
No to juz przklad dziwny. A ja ci powiem wiecek przecietny zbieracz makulatury
nawet nie bedzie wiedzial co to onet i co z tego?
>
>
> Uważam, że takie bardzo uczone terminy zaniknš.
A ja nie przeciez musisz jakosc cos nazwac. jabyc nazwal portal gdyby nie bylo
tego slowa. zaczalbys pewnie od "a takie cos..."
> Dlatego, że zanim się
> przeciętny Kowalski oswoi z tym tematem to w internecie powstanš dziesištki
> innych pojęć
Dlatego nie bedzie ich uzywal ale inni beda.
> . Poza tym Kowalski zawsze idzie na łatwizne a vortal to jakby z
> łacicny czy jak ;) Trza się za dużo uczyć.
No ta jak sie nie chcesz uczyc to chyba najlepiej makulature pozbierac ;-)
>
>
> > Moze spytac prof Miodka :-)
>
> Ano najlepiej by było go nie rozmieszać bo się biedakowi, zajady porobiš :)
Bez komentarza
>
>
> Pozdr
> Piotrek Kapczuk
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:44 MET DST