Autor: Nina Liedtke (nina_at_rotfl.eu.org)
Data: Sun 24 Oct 1999 - 12:15:53 MET DST
On Sun, 24 Oct 1999 00:04:28 GMT, "Zbigniew" <stettin_at_polbox.com> wrote
in article <g2sQ3.27477$Tk.502221_at_news.tpnet.pl>:
> Krzysztof Krzyżaniak napisał(a) w wiadomości: ...
[...]
> >Wymyślanie od komunistów nie jest dobrą metodą na uzyskanie rzeczowej
> >odpowiedzi.
> W swietle wyzywania mnie i tysiecy korzystajacych z grup dyskusyjnych ludzi
> od zebrakow, ktorym ktos robi łaske dajac dostep do serwera
> moje okreslenie jest jak najbardziej na miejscu i jest bardzo delikatne.
Nikt Cię nie wyzywał od żebraków. Histeryzujesz i unosisz się
pseudohonorem.
Słyszałeś o takich instutucjach, jak biblioteki publiczne? Możesz z
nich korzystać _za_darmo_. Przychodzisz, zostawiasz swoje rzeczy w
szatni (darmowej!), potem idziesz do pomieszczenia katalogów
(tradycyjnych lub skomputeryzowanych) i szukasz sobie w nich sygnatur
dokumentów, które Cię interesują. Jak nie umiesz korzystać z katalogów,
prosisz o pomoc dyżurnego bibliotekarza, a on Ci pomaga (za darmo i
nawet nie przychodzi Ci do głowy dać mu napiwku). Potem idziesz do
czytelni - oświetlonego prądem, ogrzanego c.o. pomieszczenia i możesz
tam siedzieć choćby i cały dzień _za_darmo_. Mało tego. Pod nos
dostajesz dokumenty, które zamówiłeś. Często są to dokumenty bardzo
kosztowne. A wszystko to całkowicie za darmo!
Dyrektor biblioteki robi Ci łaskę (wedle Twojego rozumowania), bo
przecież, pozostając w zgodzie z ustawą o bibliotekach, mógłby
wprowadzić odpłatność za wszystko, poza samym udostępnianiem dokumentów
- czyli za szatnię, za toalety, za dostęp do katalogów
skomputeryzowanych, za rewersy, za pomoc w wyszukiwaniu, za czas
przebywania w czytelni i osobno za zapalenie lampki na stoliku w tejże
czytelni. Nie robi tego - widać ma w tym jakiś podstępny cel. Idź,
wyzwij dyrektorów Biblioteki Narodowej, Jagiellonki i tysiąca innych od
komunistów.
Nie chcesz łaski - zażądaj, żeby korzystanie z bibliotek było płatne.
A wtedy na pewno będziesz miał prawo słuchać w czytelni heavy metalu na
cały regulator, trzymać nogi na stole i wyrywać kartki z książek...
prawda? Klient płaci, klient wymaga?
Nina
-- Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___ <nina @ pirx.itp.net.pl> ____________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _ http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/ "You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:26:00 MET DST