Re: Autorespondery (bylo Re: Re: Panowie administratorzy)

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 08 Sep 1999 - 14:30:29 MET DST


Dnia 7 Sep 99 o godz. 22:18, Piotr Auksztulewicz napisal(a):

> To niezupełnie o to chodziło. Nie jest dobrze, jeśli listy firmowe
> wysyła się na konto osobiste pracownika.
Widzisz, nie calkiem taka sytuacje mialem na mysli.
Przyklad wziety z zycia: jest sobie firma, ktora sprzedaje rozne produkty
(oprogramowanie konkretnie). Wiadomo, ze okreslona grupa produktow w tej
firmie zajmuje sie pewien okreslony czlowiek, i wlasciwie nikt poza nim - bo
reszta sie po prostu nie zna na tym dostatecznie dobrze. Wiec w sprawach
dotyczacych akurat tego oprogramowania ludzie pisza do niego... W takiej
sytuacji naprawde uwazam, ze autoresponder by sie bardzo przydal.

Inna sprawa: praktyka jest taka, ze czesto w pilnych sprawach ludzie pisza na
adresy konkretnych osob, jezeli takowe znaja, a nie na ogolne aliasy firmowe,
poniewaz z tych ostatnich odpowiedzi dostaje sie na ogol po dosyc dlugim
czasie, o ile w ogole... (wielokrotnie sam to sprawdzilem w praktyce).
Zauwaz: w _pilnych_ sprawach. Wiec kolejny argument za autoresponderem.

> Z drugiej strony, email nie jest raczej odpowiednikiem telefonu. Jeśli
> wyślesz do kogoś zwykły list, to nie wiesz, jak długo będzie leżał
> w skrzynce, bo adresat wyjechał na wakacje.
Telefonu nie, ale i zwyklej poczty tez nie. Raczej najblizej mu do faksu,
jezeli juz do czegos porownywac. Jak wysylasz do kogos faks to raczej
spodziewasz sie, ze bedzie przeczytany, i to dosyc predko, a nie ze przelezy
sie u adresata nie wiadomo jak dlugo.

Zreszta, gdyby nie bylo takiej istotnej potrzeby, to nikt by programu
"vacation" nie wymyslil, IMHO.
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:50 MET DST