Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Wed 08 Sep 1999 - 14:34:39 MET DST
Dnia 8 Sep 99 o godz. 13:21, Marek Kuchciak napisal(a):
> nie cierpiacych zwloki. Mam jednak swiadomosc, ze e-mail jest innym medium
> niz telefon, ktorego czesto po prostu nie da sie zastapic. Znam ludzi,
> ktorzy nie maja czasu odpowiadac na wszystkie przychodzace do nich maile i
> jedynym sposobem kontaktu z nimi pozostaje czasami tylko telefon. A jak
> beda zajeci czyms bardzo pilnym, to telefonow tez nie beda odbierac.
Ja z kolei znam ludzi, ktorzy sa tak zajeci, ze telefonicznie sa nie do
zlapania, a na e-maile staraja sie zawsze odpowiadac (m.in. taki byl s.p.
Marek Car - to juz byla niemal anegdotyczna historia, jak kiedys goscie
dzwonili do niego przez trzy dni w jakiejs waznej sprawie i nie mogli go
zlapac, bo albo juz wyszedl, albo jeszcze nie przyszedl - wtedy jeszcze nie
bylo w Polsce GSM-ow - az w desperacji wpadli wreszcie na pomysl, zeby
napisac maila i dostali odpowiedz po 3 godzinach... :-))
Pozdrowienia,
Jaroslaw Rafa
raj_at_inf.wsp.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:50 MET DST