Re: Panie Płókarz, proszę przyjć wyrazyuznania

Autor: Grzegorz Staniak (gstaniak_at_zagiel.pl)
Data: Tue 31 Aug 1999 - 13:15:30 MET DST


Krzysztof Halasa wrote:
 
> Grzegorz Staniak <gstaniak_at_zagiel.pl> writes:
>
> > Ale pewne minimum działań można chyba podjąć? Czy przejrzenie raz na
> > tydzień nowości w hierarchii alt.* i wycięcie grup _jawnie_
> > zorientowanych na pedofilów to takie znowu pełnoetatowe zajęcie?
>
> W sumie nie, te kilkaset grup mozna przejrzec. W koncu nie bedzie to
> kosztowac wiecej niz 100 zl pracy admina, drobiazg dla duzej firmy.

Kto mówi o adminie? Myślę, że to można akurat zostawić użytkownikom,
trzeba by tylko się troche zorganizować.

> > Jak widać po efektach, można było. Wszyscy biorący feed z ICMu już tych
> > grup nie dostaną.
>
> Falsz. Mylisz "branie feedu z ICMu" z "braniem feedu tylko z ICMu".

OK, zgoda. Ile polskich serwerów bierze feed z zagranicy?
 
> > Czy to nie jest jakiś krok do przodu?
>
> Nie.

Możesz rozwinąć?
 
> > Co jest niemożliwe technicznie? Wycięcie jawnie pedofilskich grup?
> > To właśnie zostało zrobione.
>
> Na jak dlugo?
> W momencie, gdy admini wylaczaja w ogole informowanie o nowych grupach,
> chcesz by je przegladali regularnie? A skad maja wiedziec, ze dana grupa
> ma byc pedofilska? Poza trywialnymi przypadkami nie da sie tego stwierdzic
> na pierwszy rzut oka.

A gdzie ja pisałem, że admini mają robić taie rzeczy? Czy wszyscy
administratorzy Usenetu w Polsce nie potrafią czytać? Czy może tylko
dręczy ich nerwica natręctw pod nazwą "cenzura prewencyjna"?
 
> > Ustalenie jakiegoś sposobu obrony przed
> > nadużyciami i rozpropagowanie go? Też chyba da się zrobić.
>
> Jak?

Nie wiem. Jak coś wymyślę, napiszę. Przede wszystkim, użytkownicy są
niedoinformowani, potrzebne są dla nich proste poradniki (obejmujące
też np. oprogramowanie filtrujące) i ich maksymalne rozpropagowanie.
Po drugie, wbrew temu co się twierdzi, nie ma ustalonego sposobu
postępowania ze strony administratorów - potrzebne byłoby jakieś FAQ
czy HowTo na temat adresów "abuse", informacji o serwerach pod
adresami http://news.server/, trybu załatwiania spraw zgłaszanych
przez adres "abuse" etc. - tak, żeby użytkownik wiedział na co może
liczyć. Coś mi się też kręci po głowie, że może dałoby radę zrobić
rejestr postów usuwanych po sygnałach, niekoniecznie
superszczegółowy, wystarczyłyby Msg-IDs i nazwy grup. Może jeśli nie
po nazwie, to po powtarzającej się nielegalnej zawartości. Po
iluśtam interwencjach taka grupa alt.* mogłaby się dostawać na
czarną listę i być usuwana z wszystkich polskich serwerów. Na
koniec, może dałoby się zorganizować jakąś inicjatywę typu Citizens'
Watch. Trzeba by przemyśleć, jak to można zorganizować.
 
> > Jeśli są
> > sztaby ludzi ochotniczo cenzurujących spam,
>
> Nie ma. Niestety. To tylko automaty, ale te nie potrafia rozpoznawac
> pedofilii. Chyba ze znasz taki, ktory potrafi?

Nie mówie tylko o spamie w Usenecie. Taki np. MAPS/RBL robi się sam
automatycznie?
 
> > dlaczego nie mogłyby
> > istnieć sposoby ostrzegania przed nielegalnymi treściami w Usenecie?
>
> Chetnie bym widzial powstanie takiego programu, naturalnie nie stac mnie
> na zaplacenie za jego stworzenie.

Kto mówi o programie?
 
> > W tym momencie zginęła sama sprawa, bo problem zrobiło się z
> > niewygodnego człowieka, a mnie nieszczególnie akurat obchodzi kto on
> > jest i jakie ma motywacje.
>
> Jakie ma motywacje, to nie wiem. Ale wiem, ze:
> - na razie przynajmniej nie przedstawil on zadnych dowodow (a te bardzo
> latwo przedstawic w takim przypadku) na istnienie w ICM artykulow ze
> "zdjeciami" dzieci.

Czepialstwo. Jeśli nie znał nawet pojęcia Msg-ID, jak mógł
zabezpieczyć dowody?

> - przynajmniej raz sam dopuscil sie wyslania komus (i to nie policji/
> prokuraturze/gazecie) nielegalnych zdjec.

Czepialstwo^2. Równie dobrze mógłbyś jako administrator kazać ścigać
gościa, który skasował post pedofila z alt.* a tobie go forwardował
na "abuse@".
 
> zamiast:
> - powiadomic adminow ICM o problemie - przeciez jest oczywiste, ze mogli
> o tym nie wiedziec i zapewne nie wiedzieli,

Oczywiste dla Ciebie, dla mnie, i administratorów ICM. Niekoniecznie
dla reszty świata.

> - usunac grupy z potencjalnie nielegalna zawartoscia (tak, mogl to zrobic
> i moim zdaniem byl to jego obowiazek, jak juz te grupy namierzyl), ani
> nie poprosil o pomoc nikogo, kto umie to zrobic (wiele osob to potrafi,
> usuniecie grupy jest czynnoscia podobnie trudna jak wyslanie artykulu
> do grupy news).

Mógł nawet nie wiedzieć o takiej możliwości. Nie ma na ten temat
zbyt wiele informacji.

> - powiadomic policje i/lub prokurature o sprawie.

Jak juz pisałem, różne są odruchy. Jedni lecą do administracji, inni
na policję, jeszcze inni do prasy. Jemu się zdawało, że wykrył
"aferę" i chciał ją nagłośnić. Potrafię to zrozumieć.
 
> Wiec niestety sprawa dla mnie jest calkowicie jednoznaczna.

Czyli?

> Krzysztof Halasa
> Network Administrator

--
Grzegorz Staniak
Average User (TM)
<gstaniak_at_zagiel.pl>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:24 MET DST