Re: Panie Płókarz, proszę przyjć wyrazy uznania

Autor: Robin Wschód (rwschod_at_free.polbox.pl.invalid)
Data: Sat 28 Aug 1999 - 14:24:52 MET DST


Fri, 27 Aug 1999 11:08:42 +0200, Wojtek Sylwestrzak <W.Sylwestrzak_at_icm.edu.pl> napisał(a):

>> Czy jak widzisz codziennie grupy pijaczków sikające, śmiecące i
>> pieprzące się na sąsiednim podwórku, codziennie ich sam rozganiasz i
>> sprzątasz, czy dzwonisz do dozorcy lub na policję?
>>
>
>mysle, ze pierwszym krokiem powinna byc rozmowa z administracja posesji,
>a nie robienie z tego sensacji. administracja moze wtedy podjac rozne
>kroki, a jesli nie daje sobie rady to moze na przyklad poprosic
>o pomoc straz miejska. na moim podworku jakos administracja
>dala sobie sama rade.

i dałaby sobie, gdyby nie zrobiono sensacji ? nie wydaje mi się. przypuszczam, że klient w ogóle nie otrzymałby odpowiedzi, a gdyby jakimś cudem otrzymał, to byłoby to wskazanie, że powinien zaniechać czytania lub jakieś inne wolnościowe propozycje, oczywiście sensowne, ale nie w świetle swobodnego dostępu do materiałów uznawanych za nielegalne. może jeszcze administrator by się obraził i utrudnił dostęp do wszystkiego. aby nie być gołosłownym, swego czasu wysyłając na TWÓJ serwer otrzymałem "go
away konikU bujany!". co za perfidia, specjalnie dla mnie napisać osobny komunikat !

i po co było się klientowi narażać ? powinien od razu zadzwonić na policję, uprzednio powiadamiając prasę, czyli wszystko przed nami



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:24:15 MET DST