Re: Co z newsami na ICM

Autor: Rafal Maszkowski (rzm_at_burza.icm.edu.pl)
Data: Fri 13 Aug 1999 - 17:23:43 MET DST


In article <37B2AFC1.2CAA1E76_at_zt.krakow.tpsa.pl>, Grzegorz Bolek wrote:
>Co sie dzieje z ICM ?
>Znikle spora czesc hierarhi co awaria czy celowa polityka?

Przepraszam za brak informacji, mecze sie okrutnie pisaniem prezentacji o
multicastingu (RTP, PIM-SM itp.) i wczoraj nie mialem juz sily informowac po
dwoch dniach w pracy.

Poniewaz z zespolu technicznego ICM jestem w tej chwili tylko ja, na mnie
wypadlo zeby pomoc szefowi w zajeciu sie problemem. Byc moze gdyby ICM byl
odrebna instytucja moglby zignorowac glupie zaczepki. Jestesmy jednak czescia
UW i musielismy poinformowac rektora o co chodzi oraz podjac jakies dzialania.
Na razie jest to blokada alt, oczywiscie to nie ma sensu, byc moze niedlugo
zmienie to na blokade grup notorycznie przestepczych.

Ale zastanawiac sie trzeba. Nie wiem czy mnie osobiscie przeszkadza pornografia
dziecieca, nie widzialem jak sie produkuje takie zdjecia, nie posiadam wlasnego
dziecka... Z drugiej strony kiedy wyobraze sobie jak ten business moze dzialac
to przechodza mnie ciarki. Z pewnoscia nie wyglada to tak milo jak wspolne
pozycie Mr. Humberta i Dolores Haze, a przeciez i w tym przypadku byla to ze
strony Mr. H. manipulacja. Nie czuje jednak potrzeby dzialania. Ktos cierpi,
gdzies daleko, w Ameryce, nie jest to jednak dla mnie bardziej przejmujace niz
dyktatury i glod w Afryce - czy powinno byc? Przeciez ten glod nikogo tu nie
obchodzi i jest to oczywiste dla wszystkich (wcale nie potepiam). Wiec jezeli
kogos obchodzi powinien znalezc winowajce (nie serwer, centrale telefoniczna
czy swiatlowod), napisac do jego providera, do policji w tym kraju, adoptowac
uwolniona ofiare wykorzystywania...

R.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:31 MET DST