Re: to SPAM, or not to SPAM - proba rekapitulacji

Autor: Robert Maron (robmar_at_mimuw.edu.pl)
Data: Thu 13 May 1999 - 02:15:57 MET DST


On Wed, 12 May 1999 23:03:23 +0200, Moi <Moi_at_w.pl> wrote:
[....]

wiesz, to nie jest tak, że poglądy moje i paru znajomych kształtuje
jakiś byt sam w sobie; czasy mamy odhumanizowane, ludzie z nosem przy ziemi
chodza; smutne

my jestesmy przyziemnymi pragmatykami, by nie rzec - technokratyczną odmianą
tychże (a rzec tak nie wypada, bez płochego rumieńca wspomnieniami
wywołanego; na licu zresztą)

nam chodzi o konkretne zjawiska, mierzalne i obserwowalne na zimnych
ekranach monitorów i letnich kartkach ledwo ogrzanych laserem drukarki

i tak, dla przykładu (nie od rzeczy bedzie zauważyć związki przykładu i
dyskusji go poprzedzającej, a w i pewnym kontekście umieszczającej), reklama
jest bytem doskonale opisywalnym, analizowalnym i obejmowalnym -
przynajmniej w jej przejawach tyczących się rzeczonego kontekstu

otóż reklama przynosi zyski; tak długo, jak zyski znacząco przekraczają
koszty reklamy, opłaca się ,,inwestować'' w marketing; a coż oznacza w tej
sytuacji słówko ,,inwestować'' - oznacza ono reklamować więcej; jaki to ma
skutek dla rynku cechującego się niskimi cenami reklam? ma to taki skutek
dla rynku cechującego sie niskimi cenami reklam, jak napita drużyna zomo dla
niedzielnego spotkania dzieci z ukochaną panią przedszkolanką

dziękuję

robert

-- 
robmar_at_mimuw.edu.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:21:36 MET DST