Re: autoryzacje CC w internecie i polskie centra autoryzacji

Autor: Expert (expert_at_friko.onet.pl)
Data: Mon 01 Feb 1999 - 21:47:51 MET


> Z racji ze jak widze jako hmm pracownik PolCardu
Nie jestem pracownikiem tej firmy. Prowadze szkolenia i podpisuje umowy.

ma Pan dosc mocno
> przymkniete klapki na oczach informuje Pana ze aktualna oferta PolCardu
> jezeli chodzi o platnosc via Inet (tudziez np. via phone) jest do bani..

Sa dwie klapki Polcard i Pekao . Jedna mam otwarta.

Chetnie porozmawiam z konkurencja.

> Pomijajac wysoki procent, mase problemow i warunkow jakie trzeba spelnic sa
> dwa podstawowe problemy:

Procent jest relatywnie bardzo niski. Prosze pamietac ze kilka
wymienionych tutaj na liscie firm kasuje 15-20% od transakcji brutto.
W Polcardzie jest to od 5% ale w dol .
Wystarczy porownac ile pozostaje w kieszeni.

>
> - transakcje via Polcard sa offline - co od razy je dyskwalifikuje,

Autoryzacje on line moze Pan miec w ciagu 30 dni. Jest wiele opcje.

> - cale rezyko domagania sie zwrotu kasy przez Klienta jest zwalone na
> sprzedawce - Klient zamawia np. magnetowid, sklep wyciaga sobie np. 10
> baniek z jego karty i wysyla mu sprzet poczta, a nastepnie po miesiacu moze
> dwoch dowiaduje sie ze Klient zlozyl reklamacje ze on takiej transakcji nie
> wykonal i sprzedawca musi oddac kase mimo ze posiada wszelkie dowody
> dostarczenia zamowionego towaru do Klienta i wszystkie dane sie zgadzaja...

Jest to jedno z pytan na szkoleniach.

Moje rozwiazanie jest nastepujace.

Do towaru spedytor przekazuje klientowi druk za pobraniem.

Druk za pobraniem jest na kwote 0 zl + oswiadczenie klienta , ze odbiera
towar ktory zamowil + opis towaru + cena + forma platnosci + numer i id
transakcji + miejsce na wpisanie numeru dowodu osobistego + miejsce na
podpis + klauzula , ze przyjecie zamowionego towaru oznacza akceptacje
obciazenia rachunku karty kredytowej.

Gotowy druk udostepniam na szkoleniach.
>
> Dopoki nie pojawi sie oferta (metoda) przyjmowania platnosci via Inet
> rownowazna do tego co oferuje Merchant Account w kazdym sensownym banku w
> USA + posrednictwo CyberCacha czy NetPayment (myslac o automatyzacji i
> zabezpieczeniach) to nie mamy o czym rozmawiac....

Rozmawiac mozemy zawsze.
CyberCache czy Netpayment nie pojawiaja sie na wielu serwerach
przyjmujacych platnosci w US i transakcje sa finalizowane.
>
> O sensownym mailorder/phoneorder juz nie wspomne ;-)))

Analogia do phone order jest telefoniczne zlecenie do biura
maklerskiego. Nie bardzo rozumiem gdzie tutaj tkwi problem lub gdzie
wystepuje jakiekolwiek niebezpieczenstwo ???
>
> Steve
Poniewaz twoje uwagi uznaje za bardzo uzasadnione, prosze o odpowiedz.

Jacek
CC - training



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:19:25 MET DST