Re: Bez komentarza...

Autor: J.F. (jfox_at_friko6.onet.pl)
Data: Tue 05 Jan 1999 - 02:24:52 MET


On Mon, 04 Jan 1999 14:00:46 GMT, Wodospad Niagara wrote:
>On Sun, 03 Jan 1999 23:49:54 GMT, jfox_at_friko6.onet.pl (J.F.) wrote:
>>Jest takie mile rozporzadzenie ML, ktore okresla jaka dzialalnosc
>>telekomunikacyjna _nie_ wymaga koncesji, i tam niestety pisze
>>"na terenie budynkow niemieszkalnych" ...
>>
>w takim razie moj kumpel polaczywszy sie z sasiadem kablem sieciowym
>(zeby sobie w gierki grac) i kablem telefonicznym (zeby sie
>porozumiewac w kazdej chwili) lamie prawo i grozi mu... taaak ???

Tu byc moze wiele mu nie grozi, co najwyzej nakaz likwidacji kabelkow
polaczonych bez zezwolenia, bo nie ma swiadczenia uslug.
Ale niech sie tylko z sasiadem dogada ze np on ma modem, postawi
wingate, obaj beda mieli internet, a rachunek telefoniczny po polowie
... oj, bedzie mial urzad kontroli skarbowej na nim uzywanie :-)

>>Ale to sa ciagle lacza miejskie. Internauci nie telefonuja
>>miedzymiastowo ... ale siecia siegaja.
>>
>lacza i tak sa a ja tutaj wcale nie mowie o tym, ze trzeba zwiekszac
>ich ilosc.
>chodzilo mi o to, ze polaczenie centrali z Internetem zajeloby tyle
>przeplywnosci co i tak standardowo zajmuja Internauci laczac sie
>laczem komutowanym...dalej nic by sie nie zmienilo.

Tylko ze jakby bylo taniej, to najpierw zabrakloby modemow, a po
dokupieniu - zabrakloby tych "dalszych" kabelkow :-)

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:55 MET DST