Re: baza spamerow

Autor: Jacek Popławski (jpopl_at_kki.net.pl)
Data: Sat 28 Nov 1998 - 04:53:57 MET


Tomasz Kłoczko wrote:
>Jeśli dostałbym list o tym, że ktoś może mi panienki pokazać to gwarantuję,
>że od razu trafiłby do deny (i mogła by być niewiem od kogo .. nawet od
>prezydenta). Jeżli byłoby to coś niewinnego (zbieram znaczki .. przyślij mi
>jakieś), to odesłałbym list do roota/postmastera, że ktoś nadużywa konta na
>jego serwerze (konta studenckie są do uczenia się rzeczy przewidzianych
>przez program nauczania i do jakiś prywatnych kontaktów, a nie do
>zaspokajania własnych potrzeb wykraczających po za przytoczoną definicję) i
>żeby się zajął osobnikem, bo przy następnym przypadku odetnę przyjmowanie
>poczty z jego hosta w paruset domenach.

no cóż... przynajmniej dobrze jest wiedzieć co mi może grozić... ale jak
ktoś ci już powiedział - dajesz sobą sterować
z powyższego tekstu wynika, że jak podeślę ci jpg'a z panienką to odetniesz
pocztę z całej Politechniki Białostockiej? :)

>Lajf ys brutal .. sory Winetu.

...

>Mam to na prawdę bardzo głeboko. Niech każdy odpowiada za to co robi ..
>kropka. Co to za firma, która zachowując się wcześniej po szczeniacku
>chciałbym mieć kiedykolwiek do czynienia ? Znasz taką z hostorii kilku
>ostatnich lat ?

wyobraź sobie firmę, która zatrudnia młodego informatyka, który oczywiście
wpada na cudowny pomysł 'rozreklamowania' jej przez Internet.. informatyk
przeczytał właśnie Mądrą Książkę i wie jak się do tego zabrać...
ty od razu zabijesz tą firmę?

>Wszystkie powyżesze to mocno hipotetyczne przypadki

?

>i uwzgldnianie ich to już początki paranoi.

jakie przypadki uznałbyś za 'nie mocno hipotetyczne' ???

mógłbyś wyjaśnić o co chodziło z tymi 'kilkuset domenami' ? do tej pory
myślałem, że to co robisz robisz tylko na swoim własnym serverze... teraz
zaczynam się naprawdę obawiać...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:18:12 MET DST