Re: Anonim

Autor: Nina (nina_at_spamy.won.friko.onet.pl)
Data: Sun 15 Nov 1998 - 23:26:44 MET


        Tak czytam tę dyskusję i czytam - i nasuwa mi się pewna refleksja...
;)

On Fri, 13 Nov 1998 21:30:47 GMT, jpopl_at_kki.net.pl (Jacek Popławski)
wrote in article <slrn74p8nc.vn.jpopl_at_localhost.localdomain>:

> chodziło mi o to, że jedną z zalet Internetu jest to, że nie musimy być
> tym, kim jesteśmy w życiu

On Fri, 13 Nov 1998 00:48:56 GMT, jpopl_at_kki.net.pl (Jacek Popławski)
wrote in article <slrn74n133.1jb.jpopl_at_localhost.localdomain>:

> Andrzej Bursztynski wrote:
> >>>Zadam pytanie odwrotne: CO SIE LUDZIOM PODOBA W ANIMOWOŚCI?
> >>prawo wyboru
> >Nie rozumiem, rozwiń to stwierdzenie.
>
> prawo do wyboru mojej _nazwy_, chociaż te słowo tu kompletnie nie pasuje...
> prawo wyboru tego, jak ludzie będą się do mnie zwracali.. nazwisko dostaję
> po rodzicach - imię od rodziców - a w Internecie mogę być tym kim chce
> prawo do tego, by pisać jako dwie różne osoby - tak, aby nikt nie skojarzył
> pierwszej osoby z drugą (skorzystałem z tego tylko raz w życiu - i nie
> chodziło o wojny, pyskówki, etc..)

On Sun, 15 Nov 1998 13:21:22 GMT, jpopl_at_kki.net.pl (Jacek Popławski)
wrote in article <slrn74tggh.1im.jpopl_at_localhost.localdomain>:

> ale mnie nie obchodzi po co _inni_ to robią
> ja wiem, dlaczego _ja_ chcę tak robić
> poglądy które głoszę w Internecie są moimi prywatnymi poglądami
> i nie chcę abym był potem - gdzieś, kiedyś za nie prześladowany ;)
> prosty przykład - wyobraź sobie, że za 5-10 lat ks.Rydzyk zdobędzie
> jakiś wyraźniejszy od obecnego wpływ na władzę - a potem jego 'agenci'
> przejrzą sobie deja-news... i nie myśl czy akurat to jest prawdopodobne - fakt
> faktem, że mniej więcej taka sytuacja może zaistnieć - a kiedyś będę próbował
> znależć pracę, etc...

        Czy uważasz, Jacku, że Internet jest innym, lepszym światem? Takim,
w którym można być kimś, kim nie ma się szans zostać w realnym życiu?
A może raczej być kimś, kim się _jest_ - w głębi duszy? Prawdziwym sobą,
wolnym i szczęśliwym?
        ...Czy Usenet wydaje Ci się potencjalnym rajem utraconego
dzieciństwa, pełnym przyjaciół, mówiących do Ciebie tajnym imieniem,
gdzie można bawić się w bycie codziennie kimś innym, mówić, co się chce
i nie troszczyć się o jutro?... Gdzie mogłoby być tak pięknie - gdyby
tylko rodzice/dorośli/admini zechcieli zrozumieć, że w tej zabawie nie
ma nic złego... ;)

Nina

-- 
Antonina Liedtke ____________________________        ______  _  ___
< nina @ friko.onet.pl > ____________________ \`.,'/ _____  / |/ <_>__ ___ _
http://akson.sgh.waw.pl/~aliedt/ ____________ /_  _\ ____  /    / / _ Y . `/
"You can logoff, but you can never leave" _____ \/ _____  /_/|_/_/_//_\_,_/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:54 MET DST