Re: anonimowosc polaczen z TPSA

Autor: Darius Jack (dariusz_at_usa.net)
Data: Sat 31 Oct 1998 - 13:38:55 MET


Adam Płaszczyca wrote:
>
> Darius Jack <dariusz_at_usa.net> wrote:
> >> numerem telefonu. Dzięki temu, pan X dalej jest anonimowy (pod
> >> pseudonimem np. aoejkrdi.tpnet.pl) i jednocześnoie jest identyfikowalny
> >> (ale bez naruszenia jego danych). Jeżeli coś przeskrobie, to dostęp do
> >> jakiejś usługi można odciąć i tylko jemu.
>
> > Co moze ktos przeskrobac ? co mozna komus odciac ?
> > To juz bez sadu sie nie obejdzie, chyba ze bedzie prawo dzungli.
>
> Mam swój server. I to ja decyduję o tym, kto może, a kto nie na nim
> przebywać. To chyba logiczne?
> Jest koleś z 0202122, który notorycznie próbuje zakłócić pracę mojego
> servera. Mogę wyrzucic go blokując do niego dostęp z całej TPSA - i tak
> teraz bym zrobił, bo nie mogę go wyłapać. Jeżeli będzie on miał zawsze
> ten sam adres, to odcinam dostęp z tego adresu. Proste?

Proste, ale to twoj problem i twojego servera.
Daj haslo dostepu i koniec sprawy i przestan drazyc temat bo twoj server
to twoj server i juz.

Haslo dostepu wysylane przez e-mail do zainteresowanych i tak to dziala
na calym swiecie i takie sprawy to 5 lat temu tak rozwiazywalem, jeszcze
pod lynxem .
Jack



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:17:01 MET DST