Re: anonimowosc polaczen z TPSA

Autor: Wojciech Myszka (W.Myszka_at_immt.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 26 Oct 1998 - 22:03:22 MET


Sergiusz Pawlowicz <ser_at_serek.arch.pwr.wroc.pl> napisał(a) w artykule
<7129qf$1va$3_at_sun1000.pwr.wroc.pl>...
> kocham wszekiego rodzaju zboczenia, przede wszystkim sodome i gomorie ;-)
> z dziecmi - dlaczego nikt sie ze mna nie chce w to bawic?
> uwazam, ze powinni.
  Rozumiem, że dzisiejszy sposób udostępniania Internetu przez TP SA
  właśnie utrudnia/ułatwia uprawianie sodomii i gomorii?

> tylko ze 'cos nieladnego' to pojecie subiektywne...
> kiedys sie na przyklad dziwilem, dlaczego przesyla pan moje prywatne
> listy skierowane do pana do osob trzecich - ja bym tego nie zrobil...

  Ja do dziś się dziwię czemu Łaskawy Pan był tak miły żeby zaśmiecać cudzy
  komputer (bez usyskania zgody właściciela tego komputera, rzecz jasna)
  listami z własnego prywatnego listserwera (boć władze Wydziału się od
  niego odcieły) dotyczącymi "używek" bodaj.

  Tłumaczył to też Pan pokrętnie - o ile mnie pamięć nie myli -
  koniecznością ukrycia przed resztą świata (czy może raczej utrudnienia
  odkrycia) że cała ta korespondencja pochodzi z serwera na Wydziale
  Architektury...

> podsumowujac:
> ciesze sie, ze jest konstytucja, ustawa o ochronie danych osobowych, haga
> etc. - bo gdyby beton polipowy zaczal decydowac, co wolno, a czego nie -
> grozilaby nam wolnosc w wersji chinskiej.

  Podsumowując:
  cały problem z (nie)anonimowością Internetu sprowadza się do rozumienia
  pojęcia wolności; powyższy przykład (z relajowaniem poczty) świadczy
  dobitnie że wszyscy praktycznie gorliwi obrońcy stanu obecnego numeru
  0202122 to ludzie dla których wolność oznacza jedynie tyle: "W Internecie
  można dokładnie tyle co ja potrafię". I to jest, rzeczywiście, wolność w
  wydaniu chińskim - tylko widziana od strony rządzących.

  A napisałem o tym wszystkim z jednego tylko powodu: Pańskie myślenie
  jest typowym przykładem zachowań bardzo wielu "internautów"
  korzystających z 0202122...

  Pozdrawiam
  Wojtek

-- 
                          "Z tego, iż ktoś o cnotach rozprawia, nie można 
                                            wnosić, że sam cnoty posiadł"
                                                               Konfucjusz


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:54 MET DST