Autor: Jaroslaw Zielinski (jz_at_winter.info.pl)
Data: Thu 08 Oct 1998 - 13:39:47 MET DST
Jan Rychter wrote:
>
> Przykro mi, nadal mnie to nie przekonuje. Ilość zainstalowanych systemów
> Linux po prostu nie daje się sensownie szacować. Powiedz mi gdzie w
> powyższych statystykach znajdzie się coś ponad setka systemów Linux,
> które ja zainstalowałem ?
Zakladasz, ze to jest liczba sprzedanych licencji? Ja nie wiem, tam
gdzie to przeczytalem, byla mowa o "computers running Linux".
> To nie ja zauważyłem (o dynamice wzrostu), tylko Ty. Ja twierdziłem, że
> nie wiem skąd się takie dane biorą.
Mozesz zakwestionowac kazde wyniki badan, tylko ze tak naprawde to
tracisz na tym, a nie zyskujesz - chyba, ze chcesz jednoczesnie podac
lepsze wyniki. Troche mnie to dziwi, bo jednak 7 mln maszyn i przyrost 2
mln w 1997 roku to niezle liczby.
> Tu muszę się zgodzić, wybrałeś najsłabszy z moich przykładów. Poparcie
> Suna nie było zbyt zdecydowane, ani nie miało realnych podstaw
> rynkowych.
Nie. Praktycznie kazdy z twoich przykladow dotyczy dzialan
marketingowych. "Announcement" tego, ze cos sie stanie w przyszlosci,
albo ze wlasnie dostepna jest nowa wersja produktu, to dzialanie
marketingowe. Faktem rynkowym jest realna liczba dzialajacych systemow i
dynamika ich rozwoju, takze to, w jakich dziedzinach dzialaja i do czego
sa wykorzystywane.
> Sam jestem ciekaw. Może ktoś ma takie dane ?
A moze tak choc uczestnicy tej grupy zebraliby dane z logow swych
serwerow, ktore jak mniemam obejmuja bardzo rozne dziedziny zycia czy
rozne systemy i zbadali, jakie przegladarki/newsreadery je odwiedzaja?
Bylby to taki "Polip Linux User Count" (PLUC) i powtarzany odpowiednio
czesto dalby nam nasze wlasne rodzime dane.
> Obawiam się, że mylisz ilość systemów z ilością użytkowników. Poprzednio
> pisałeś o ilość zainstalowanych systemów Windows i porównywałeś ją z
> 7mln zainstalowanych systemów Linux. Teraz tej samej liczby używasz
> odnośnie użytkowników.
Ok, dla 7 mln komputerow.
> Wszystkie źródła z jakich korzystałeś są mało obiektywne.
Nie. Sa tak obiektywne, jak tylko mozna, sa pewnymi oszacowaniami rynku.
A co proponujesz w zamian? Stwierdzenie: "Liczby komputerow i liczby
uzytkownikow Linuxa nie mozna oszacowac, ale z pewnoscia ma on
przyszlosc?" Czy takie stwierdzenie jest wystarczajace wedlug ciebie dla
firmy, ktora by chciala pisac programy na Linuxa, ktora by chciala
instalowac Linuxa, dla czlowieka, ktory by chcail uzywac go jako
narzedzia pracy?
> Jakiego rynku ? Bardzo nie lubię takich stwierdzeń. Na rynku serwerów
> internetowych np. jest to dużo więcej.
Komputerow.
> Zwrócę Twoją uwagę na jeszcze jedno: zastanów się dobrze, czy Linux na
> obecnym etapie w ogóle _może_ zniknąć z rynku. Mamy system, który
> dorósł, osiągnął imponującą stabilność i wydajność, działa na kilku
> różnych architekturach, wciąż powstaje na niego nowe oprogramowanie, a
> do tego wszystkiego jest za darmo. Co mogłoby spowodować, że przestanie
> wzrastać liczba jego użytkowników ?
Nie napisalem, ze przestanie wzrastac jego liczba ani nawet, ze spadnie
dynamika wzrostu, a tylko tyle, ze przy wiekszej dynamice wzrostu
Windows udzial Linuxa w rynku [komputerow] bedzie spadac, nie ze wzgldu
na mniejsza liczbe uzytkownikow tylko na wieksze puchniecie rynku. Na
rynku serwerow (w ogole) o ile pamietam najwieksza dynamike wzrostu ma
Windows NT, jak znajde wycinek z tymi badaniami, to podam zrodlo. Na
rynku serwerow internetowych prawdpodobnie najwiekszy udzial ma Linux
(choc nie widzialem takich badan).
Jaroslaw Zielinski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:27 MET DST