Autor: Darius Jack (dariusz_at_usa.net)
Data: Tue 06 Oct 1998 - 18:43:58 MET DST
Jaroslaw Zielinski wrote:
>
> Jak przeczytalem wlasnie w "Czasie Warszawy" z 1 pazdziernika 1998,
> Optimus zamierza w ciagu najblizszych dwoch lat zainwestowac w
> technologie zwiazane z integracja systemow i Internetem 70 milionow
> zlotych.
>
> Internet jest wymieniany jako jeden z trzech glownych kierunków rozwoju
> Optimusa, obok produkcji i dystrybucji komputerow oraz integracji
> systemow. W zakres dzialan zwiazanych z Internetem wchodza technologie
> zwiazane z produktami i uslugami internetowymi w szerokim zaresie,
> uslugi handlu internetowego i home banking.
>
> Z innych zrodel wiadomo, ze Optimus dalej bedzie rozwijal swoje uslugi
> informacyjne obecne na serwerze http://www.onet.pl/, w tym takze w
> strone platnych uslug informacyjnych.
>
> Jaroslaw Zielinski
Uslugi informacyjne to nic innego niz media.
A w mediach Optimus sie nie liczy, liczy sie kilka koncernow w Europie,
kilka w Stanach + stacje telewizyjne, radiowe + TELEKOMUNIKACJA !!!
Ten kto ma satelity telekomunikacyjne ten ma szybkie lacza i ten moze
zapewnic szybka transmisje Internetowa.
Ale inwestowanie w Internet to jedynie wykret dla slabych finansowo
firm, ktore deklaruje wielkie inwestycje w Internet i przez to wykazuja
male zyski.
Nie ma inwestycji w Internet , sa inwestycje w media , a to sa troche
wieksze pieniadze, moze 100 razy tyle.
Media Internetowe maja szerokosc pasma dla przeciagniecia slonia przez
ucho od igly w porownaniu z cyfrowa telewizja satelitarna.
Sciaganie filmow mpegow przez Internet to wlasnie te cudactwa.
Jest Internet salitarny ( w jedna strone), w obie strony i jest to
szybkie, za dzien mozna zapisac caly CD-ROM i nawet jak to jest off-line
to jest bardziej interakcyjne niz czytanie newsow on-line , ale
przez waskie pasmo.
Tak na dobre to trudno mi zrozumiec, dlaczego sprzedaz archiwow
Internetu na CD-ROM tak wolno sie rozwija .
Przeciez te 1000 CD-ROM z serwisami, newsami , wiedza z internetu,
bazami danych naprawde wystarczy 99% uzytkownikow Internetu w gminach,
miastach i off-line , bez horendalnych oplat za telefony do TPSA.
Przeciez nawet w Stanach, gdzie romowy lokalne sa bzplatne to i tak
Internet sie nie rozwija za szybko.
Nie ma fanatykow, ktorzy siedza godzinami i czytaja, czytaja ...
Te przereklamowane sklepy Internetowe tez zyskow nie genruja, zapelniaja
jedynie nisze rynkowa dla moze 1% populacji znudzonej gazetami, prasa i
majacych duzo czasu.
Po prostu idea Internetu polegajaca na sciaganiu tych samych informacji
przez tysiace ludzi w roznym czasie i zapychajacych lacza
telekomunikacyjne jest chora.
Wystarczy on-line feed wszystkich newsow w formie html przez 1 satelite
i cale to laczenie, czekanie, wybieranie stron umrze smiercia naturalna.
Jedyna kase na Internecie robia firmy telekomunikacyjne, a podajac adres
e-mail zamiast telefonu, faksu jestes jak bezrobotny, ktorego nie stac
na telefon.
e-mail to nie ersatz telefonu, ani namiastka.
e-mail to kontakt dla tych , ktorych nie stac na telefon.
Jack
Zycze Optimusowi pomyslnosci, niemniej kazda inwestycja w media to
jedynie zblizenie sie do momentu, kiedy miedzynarodowy koncern medialny
go przejmie, no chyba ze Optimus bedzie mial wlasnego satelite.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:16:22 MET DST