Re: Reklama w Internecie (Re: Internet w mediach)

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Mon 11 May 1998 - 18:59:11 MET DST


Dnia 3 May 98 o godz. 16:40, Krzysztof Halasa napisal(a):

> > Na ogol moze skorzystac tylko z jednego, w
> > najlepszym przypadku z dwoch-trzech serwerow. Wszystkie z nich sa, nazwijmy
> > to umownie, "cenzurowane" (wkladam to slowo w cudzyslow bo osobiscie nie
> > jestem pewien czy rzeczywiscie to, o czym od poczatku dyskutujemy, mozna
> > nazywac cenzura). Skorzystanie z serwera "niecenzurowanego", o ile nawet by
> > sie taki znalazl, wymaga dodatkowych zabiegow (uzyskanie zgody na dostep,
> > itp.)
>
> Piszesz, ze nie ma mozliwosci wyboru - gdyz korzystanie z "niecenzurowanego"
> serwera wymaga uzyskania zgody jego wlasciciela. Wniosek dla mnie prosty
> - mozliwosc wyboru (czyli korzystania) bylaby wtedy, gdyby taka zgoda nie
> byla wymagana - czyli gdyby wlasciciel nie mial prawa domagac sie jej.
Wniosek bledny. Mozliwosc wyboru bylaby, gdyby takie serwery w ogole
istnialy. Praktycznie nie istnieja. Wiekszym wysilkiem byloby zapewne
znalezienie takiego (hipotetycznego) serwera niz uzyskanie zgody jego
wlasciciela. Wtedy, gdyby taki serwer bylo rownie latwo znalezc co "zwykly",
to IMHO nie byloby problemu.

> A moze chodzilo Ci o cos zupelnie innego?
Ciekawe jak na to wpadles? ;-) Faktycznie, wlasnie powyzej masz napisane, o
co mi chodzilo.

> Nie interesuje mnie w tym momencie porownywanie tych sytuacji, a tylko
> ocena tej drugiej.
A mnie dokladnie odwrotnie.

> Moim zdaniem potrzeba dodatkowych zabiegow nie wyklucza
> korzystania z takich serwerow (gdzie Ty widziales korzystanie z Usenetu
> bez dodatkowych zabiegow?
A gdzie Ty widziales takie serwery?

> > Nie dlatego, chociaz masz racje, ze gdybym uruchamial taki serwer, to aby
> > mial on jakis sens, w istocie *powinien* byc dostepny dla wszystkich
> > uzytkownikow - dla rownowagi, poniewaz "zwykle" newsy, dla ktorych mialby byc
> > alternatywa, sa dostepne wszedzie.
>
> Dziwnie piszesz. Najpierw o serwerze, a potem o news. To nie jest to samo.
> Ile serwerow jest dostepnych dla wszystkich uzytkownikow?
Ale te wszystkie serwery oferuja prawie to samo, wiec nie musza byc dostepne
dla wszystkich uzytkownikow - wystarczy zeby byly dostepne kazdy dla swoich.
Jezeli *jeden* serwer oferowalby cos innego, to w tym momencie musialby byc
dostepny dla wszystkich uzytkownikow, prawda? Zeby byla rowna konkurencja...
Bo tak to zalozmy - bedzie dostepny np. tylko dla Krakowa. To uzytkownik z
Krakowa bedzie mial mozliwosc wyboru miedzy newsami "zwyklymi" i "moimi", ale
juz spoza Krakowa nie - bo gdzie indziej "moich" serwerow nie ma.

> > Ale to mnie nie przeraza. Przeraza mnie
> > skad wziac czas, ktory musialbym na to poswiecic. Ja np. do tej pory nie mam
> > listproca na swoim serwerze (zabieram sie do tego od poltora roku... :-() -
> > brak czasu. O czym tu mowic?
>
> Wydaje Ci sie, ze obsluga serwera news zajmuje duzo czasu? Bledne rozumowanie,
> gdyby tak bylo, liczba serwerow w Polsce bylaby znacznie nizsza.
O Boze, czytajze czlowieku to, na co odpowiadasz!!!
Nie chodzi mi o czas na *obsluge*, tylko na *postawienie*.

> A poza tym - co to znaczy dalej? Jesli ktos ma serwer leafnode, to takze
> jego feed ma mu transmitowac wszystko (mimo, ze wykorzystywane jest
> na tym serwerze np. 10 grup)?
Nie sprowadzajze tego, co pisze do absurdu. Jasne ze nie chodzilo mi o
leafnode, tylko o duze serwery, ktorych zestaw grup decyduje o tym, co
bedzie dostepne np. w polowie Polski. Poza tym zdaje mi sie, ze w takiej
sytuacji transmitowane sa te grupy, ktorych serwer *odbierajacy* feed
sobie zyczy? (oczywiscie pod warunkiem, ze serwer wysylajacy je ma). Chyba
nie bedzie ten serwer feedujacy *wpychal* temu leafnode grup, ktorych tamten
nie chce? Ale chodzi wlasnie o to, zeby je *mial*, nawet jezeli tamten ich
nie chce, i zeby *mogl* je udostepnic, gdyby tamten chcial.

> W ogole wiesz, jak duzy bylby dzienny feed _wszystkich_ istniejacych grup,
> i ze np. pasmo 512 kbps jest zbyt waskie by przyjac go (nie mowiac o dalszej
> dystrybucji)? Kto w Polsce moze sobie poswiecic 512 kbps _ciaglego_
> transferu tylko po to, by ciagnac grupy, ktore nie beda przez nikogo
> czytane (i nawet nie bedzie takiej mozliwosci) ?
W ogole wiem, ale po pierwsze, nie namawiam do ciagniecia np. rozniastych
grup o dystrybucji lokalnej, a po drugie, nie wszedzie (np. na roznych
leafnode) tylko na *duzych i waznych* serwerach, ktore chyba w Polsce
potrafimy wszyscy wyliczyc, ktore to sa?
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:13:43 MET DST