Re: zadowolenie uzytkownikow

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Thu 09 Oct 1997 - 18:06:58 MET DST


Lech Szychowski wrote in message <61i6dh$h4s$4_at_news.pse.pl>...
>Slawek <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>
>: Zapomiansz ze uztwkocniwkami systemu sa wszyscy i to system jest
>: podporzadkwoany uzywtkonikow a nei odpwrotnie.
>
>Użytkownikami systemu nie są wszyscy, tylko jego użytkownicy.
>
>: Tzan zystem jest robiony pdo uzytkownickow anie odwrotnie.
>: Zanim odpowiesz uswiadom sobie ze slowo uzytkownick oznacza kazdego kto
>: funduje prace twojego komputera.
>
>Ten fundujący to żaden tam użytkownik, tylko osoba ponosząca ciężar
>częściowego finansowania. Z moich podatków utrzymują się także np.
>szpitale psychiatryczne, ale ani mi przez myśl nie przejdzie, że
>miałbym pracującym tam lekarzom dyktować, jak mają wykonywać swój
>zawód.
>

Ty Panie Leszek tkwisz w ekonommi socjalizmu jeszcze.
Funduje oznacz placi.
Jesli twoj komputer obsluguje dzial marketingu to oni funduja twoja prace,
 ponosza czesc kosztow.
Jesli rachunki to oni sa twoim klientem.

I jesli przestaniesz zapsokajac ich potzreby (potzreby ludzi uzywajacych
twojej maszyny)
to stracisz funding wiec i etat.
Zgadza sie?
Czy zostawia Cie jako skansen?

>: Jak te przytoczone tu na wstepie przez kogos w3 cache dopisujace
>: automatycznie adres.
>: Taki wielki problem?
>
>Implementacyjnie niewielki. Ale merytorycznie większy, bo przyzwyczaja
>użytkownika do tego, że jest inaczej, niż jest naprawdę.

Ty chlopie ty jestes administator nie filozof.
Czy Ty musicie byc wszystkim, wszedzie?
Jesli uzytkownik tak chce to znaczy ze ma racje.
Jesli sie do czegos przywyczaja to jego problem, nie Twoj.
O co ci chodzi?

 A z nabierania
>takich przyzwyczajeń prędzej czy później wynikają kłopoty. Dla obu stron.
>Poza tym, przeglądarki mają "bukmarki", nieprawdaż? To niech sobie ów
>Szanowny Użytkownik raz na jutro wklepie co trzeba i będzie spokój.
>Wiem, wiem - zaraz podniesiesz raban, że śmię cokolwiek sugerować
>użykownikowi; szkoda tylko, że nie podnosisz rabanu także wtedy, gdy
>użytkownicy wymagają od admina czegoś, co jest ich zachcianką. Po części
>nawet rozumiem, dlaczego: siedzimy po dwóch różnych stronach stołu.
>
Skadze jesli by ktos od ciebie wymaga abys zaczal podlewac kwiatki
powiedzial
bym ze to bzdura. Efetywny zespol to zespol gdzie kazdy wie co do niego
nalezy.
I to robi.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:06:11 MET DST