Autor: Jaroslaw Zielinski (jz_at_okonet.com.pl)
Data: Wed 17 Sep 1997 - 15:45:07 MET DST
Maciej Maciejowski wrote:
>
> Panie Jaroslawie jest pan Dziennikarzem ktoremu nie mozna ufac
> laczy pan wypowiedzi ludzi w jedna zgabna polemike z ktorej
> wynika ze wszyscy maja na celu zrobic to co Pan chce zeby
> robili.
Czyli uwaza pan, powolujac sie na etykiete sieciowa, ze postepuje pan
zgodnie z nia?
> Tak wlasnie polaczyl Pan moje wypowiedzi i umiescil
> na stronie www do publicznego ogladania.
A czy przedtem pana wypowiedzi nie byly dostepne publicznie?
Zrodla panskich cytatow:
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/18.html
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/11.html
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/19.html
> Wszystkim zainteresowanym
> powiem ze zostaly polaczone wypowiedzi do roznych ludzi, a Pan
> J.Z. uwaza ze wszystkie sa skierowane do L.B.
Nie uwazam tego, o czym poinformowalem prywatnym listem. Napisalem:
"Maciej Maciejowski, webmaster katalogu OptimusNet, stwierdził w tej
debacie". W tym fragmencie zainteresowalo mnie pare przykladow na
udowodnienie slow "pracownicy OptimusNet zaprezentowali tam ciekawy
poziom dyskusji".
Czyli jesli te wypowiedzi byly skierowane do roznych ludzi to:
a) to pan je napisal, choc jeszcze niedawno pan podwazal ich
wiarygnodnosc
b) sa zupelnie w porzadku?
Jesli tak, to juz dodaje fragment "odpowiadając na głosy innych
biorących udział w dyskusji" (bedzie za jakies pol godziny, moj
prymitywny system przygotowania serwisu nie dopuszcza szybszych
zmian...)
> Nie moge wyjasnic
> Panu J.Z ze owe wypowiedzi niz ze soba nie maja wspolnego i jest to
> tylko manipulacja majaca wg. mnie napewno jakis cel.
Maja cos ze soba wspolnego. Sa to wypowiedzi pokazujace rozumienie
"corporate policy" i "corporate mission" Optimus Net w publicznych
wypowiedziach pracownikow tej firmy, w odpowiedzi na wypowiedzi jej
potencjalnych klientow.
> Nie jest
> pan bezstronny gdyz od samego poczatku trzyma sie strony pana L.B.
Nie trzymam. Uwazam, ze wlamania nie bylo i pan Leszek Bogdanowicz jest
przewrazliwiony. Jesli pan chce wiedziec, jak ja jestem przewrazliwiony
gdy nie dziala cos co ja zrobie moze pan spytac moich prowiderow. OK.
wszyscy jestesmy przerwazliwieni na punkcie tego co robimy - w
Interencie jest pelno primadonn. Ale nie oznacza to, ze mozemy tak sie
wypowiadac, wyzywajac sie na trzeciej stronie, czyli w pana przypadku
przypadkowych uczestnikach publicznej dyskusji w CNT a takze
potwierdzajac te opinie w publicznej grupie dyskusjnej Polip.
> Rozumiem ze ma to jakis cel takze. Mowi Pan ze wypowiadalem sie do
> klientow na debacie pana L.B. A ja Panu napisze ze nie wydaje mi sie
> aby to byl klient gdyz sam powiedzial ze nigdy nim nie zostanie,
"Biedni wasi uzytkownicy. Na szczescie nie jestem waszym klientem."
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/18.html
> popierajac
> to masa obrazliwych wypowiedzi i zastrasznie wlamaniem.
Po pana wypowiedzi na pewno nim nie zostanie. W Optimus Net stawia sie
tylko na pewniakow? Moze przesledzimy, to, kogo pan obrazil w tej
dyskusji:
"Jak bym Ci podeslal troche prawdziwych logow w ktorych widac ze ktoś
się włamywał to nie odróżniłbyś ich od loga generowanego pętla while ;)
Zreszta nie wiem czy wogole wiesz co to log.. :) win 95 czegoś takiego
nie
robią.. (aaaaa zapomniałem robią jak się wysypują to można sobie
oglądnąć bootlog) a Ty chyba nie znasz sie na Unixach?"
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/18.html
Otoz mnie jako uzytkownika Windows 95 tez. A jaka byla odpowiedz na to?
"Ja przynajmniej za polglowka Ciebie nie uwazam. Sam uzywam Unixa dla
Twojej wiadomosci . Ze akurat go poznales , to nie znaczy, ze inni
"szklarnie" mecza (win 95)."
http://wp.cnt.pl/Forum/Debata/messages/18.html
> http://www.wybory97.pl/31fe.htm
> Zaznaczam ze na tej stronie cytuje pan pomowienia pana L.B.
> a za razem umieszczajac je potwierdza pan to co mowi L.B.
> cytuje:
> Daje pan na cala publike
> klamliwe wypowiedzi i uwaza ze ktos ma byc z tego powodu ucieszony.
Nie. Jesli CERT stwierdzi, ze wlamania (ani dzialan zmierzajacych do
niego) nie bylo, to tez to napisze. Ale OK, dodajemy "według Leszka
Bogdanowicza".
> Bez dowodow prosilbym o powstrzymanie sie od ocen.
Jakich ocen? Tych, ze pracownicy Optimus Net zaprezentowali ciekawy
poziom dyskusji w forum dyskusyjnym CNT? Przeciez jest ciekawy - ciagle
o nim dyskutujemy.
> Jak pan wie nie jest pan specjalista od bezpieczenstwa.
Napisalem to rowniez do pana: watek wlamania jest dla mnie poboczny.
Interesuje mnie reakcja Optimus Net na ten zarzut, a takze oskarzenia
wobec dzialan CNT - stworzenia debaty.
> Pozostawiam to panu i wszystkim internautom, gdyz nie mam ochoty odpowiadac
> na pomowienia kierowane ze strony pana i L.B. w tym gronie do mnie i innych
> ludzi. Gdyz traktuje je jako bezpodstawne.
OK. wrocmy do poczatku. Zarzucil pan (i nie tylko pan z Optimus Net) CNT
nie raz, ze ukradl pomysl debaty, sciagnal pomysly i tak dalej. Czy
uwaza pan to za zupelnie normalne postepowanie? Jesli tak, to chcialbym
dowiedziec sie, na czym pan te swoje stwierdzenia opiera, bo na razie to
ja "traktuje je jako bezpodstawne". Na razie tego sie nie dowiedzialem,
a wedlug mojej subiektywnej oceny, ktora przedstawilem w tej grupie -
nie bardzo sa podobne.
Pana publiczne wypowiedzi w forum powolanym przez CNT dla wyjasnienia
sprawy kompromituja Optimus Net. Pan probuje je najpierw podwazyc
twierdzac, ze nie sa wiarygodne, bo mozna je podrobic, a pozniej
stwierdza, ze sa dobrane tendencyjnie. Otoz tak, sa tak dobrane,
poniewaz podanie ich szerszego kontekstu kompromituje pana jeszcze
bardziej, rowniez wobec Microsoft, a Optimus Net chcialby chyba zachowac
dobre stosunki z ta firma.
Jaroslaw Zielinski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:05:24 MET DST