Re: numery w Krakowie

Autor: Marcin Ršczkiewicz (raczkiew_at_blue.netia.pl)
Data: Wed 03 Sep 1997 - 08:56:34 MET DST


Moje trzy grosze (rowniez do pl.misc.telefonia):

> Konczac temat (bo faktycznie chyba nie jest na te grupe). Zmiana na
> numeracje 7 cyfrowa odbywa sie sukcesywnie pomalu w calym kraju. Nie jest
> to zwiazane z aspiracjami do Unii Europejskiej (IMHO) ale po prostu z
> koniecznoscia rozszerzenia "przestrzeni adresowej". To ze w np Krakowie
> czy Pcimiu tej numeracji wystarcza nie oznacza ze tak musi byc w calym
> kraju. Nie mozna w jednym miejscu dac numeracje 7 cyfrowa a w drugim
> pozostawic 5. Oczywiscie jest to techicznie wykonalne tylko (IMHO)
> nieadministowalne (i chyba niezbyt wygodne dla abonentow). Stad zazwyczaj
> operatorzy daza do uzyskania jednolitej dlugosci numerow.
>
> > Zanim sie przeniesiecie(-my) do innej grupy, jedno pytanko ignoranta -
> > czy ktos z krakowskiej tepsy chociaz probowal uzasadnic, dlaczego
> > zmiana NIE POLEGA na dopisaniu TEJ SAMEJ cyfry wszystkim numerom, tylko
> > jest taka pogmatwana?
>
> Najprawdopodobniej sa to wzgledy techniczne oraz Krajowy Plan Numeracji
> Telefonicznej (bodajże czy nie zatwierdzany przez Ministra Lacznosci) ale

Plan Numeracji Krajowej PNK95 lub PNK96. O ile wiem Ministerstwo ciagle
pracuje
nad docelowa wersja, ktora uwzglednialaby istnienie innych operatorow
niz TPSA,
wspolprace z sieciami inteligentnymi, 0700, 0800 itd. O ile wiem to jest
propozycja
aby wszystkie numery w Polsce byly dziewieciocyfrowe, uwzgledniajac w to
identyfikator
sterfy numeracyjnej.

Natomiast co do dlugosci numerow we Francji: juz od ponad roku sa tam
dziesieciocyfrowe
numery telefonu.

Marcin



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:05:11 MET DST