Re: Wirtualny czy Virtualny

Autor: Slawek (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Mon 25 Aug 1997 - 09:53:07 MET DST


Qrczak wrote in article <5tpta5$70k$3_at_sunsite.icm.edu.pl>...

>Slawek wrote:
>
>>>>>Nie tworzmy nowych bytow
>>>>
>>>>chyba bajtów...
>>>
>>>:-))) To chyba przekonuje, że zachowywanie obcej pisowni
>>>przyswojonych wyrazów jest zwykle nierozsądne.
>>
>>Kiedy dla mnie nie jest to obca pisownia. Zrobilem po prostu blad
>>ortograficzny.
>
>Nie zrobiłeś błędu. Po prostu jeśli zamiast bajt pisalibyśmy byte,
>to myliłby się z bytem.

A piszac i mowiac zamek myli ci sie zamek na wawelu z zamkiem na drzwiach
domu?

>
>>Czy mamy pisać
>>>computer, server, compilator, byte, client, a także mayonnaise,
>>>passage, museum, judo, ohm, costume, bureau, orthographia i bridge?!
>>>Gdzie jest granica? A więc ja proponuję konsekwentnie pisać polskie
>>>słowa po polsku (bo to są już polskie słowa!).
>>
Wciaz jednak sa to slowa obce (przynajmniej wedlug slownika).
Czy ohm taki stwarza problem? as volt czy video? Jak jest z taxi? Czy
sprawia problem?

>>Tak. Za wyjatkiem ortographia bo to w zadnym jezyku no i bureau bo jest
>na
>>to od dawna polskie slowo podbnie np museum.
>
>NO NIE! "Poproszę słoik mayonnaise'u"? "Zagrajmy w bridge'a"? "Program
>nie chce mi się scompilować"? "Tych clientów nie obsługujemy"?
>
Przy wymowie nei ma znaczenia a w pisowni trzeba zapamietac.
Co do skompilowac to bzdura bo dodales polska koncowke wiec caly wyraz
moglby juz byc po polsku.

>Może jeszcze "jockeyka"? "Strzelił goala"? "Pięć dollarów"?
>"maxymalny"? "cycliczny"? "pumpernickel"? "Załóż pullover"? "Odkryto
>nowego quarka"?
>
Nie najlepsze jest piec funtow szterlingow ktore juz nic nie przypomina
oryginalu.

>"Pojedźmy do Londonu, Parisa, New Yorku, Prahy, MOCKBY, Madridu"?
>Widzisz, nawet nazwy własne się tłumaczy. Co dopiero rzeczowniki
>pospolite.
>
Odrwotnie nazwy te maja podloze historyczne. Masz polska nazwe na Prage ale
na pewno nie ma polskiej nazwy na Wilkes-Barre w PA.

>Gdzie jest granica? Kiedy słowo jest już na tyle przyswojone, żeby je
>pisać po polsku?
>

Ja proponuje nigdy. Te przyswajanie to troche takie jezykowe oswajanie
wyrazu.
Jakby ze strachem ze nikt nie bedzie pamietal ze juz do dzudo.

>>Ale judo? Powszechnie uznana nazwa sportu musi wygladac inaczej?
>
>Przecież piszemy po polsku. Dżudo to polskie słowo. Dlaczego
>zapisywać je po angielsku?
>
Bo to jest zapozyczenie z angielskego (ktory z kolei tez je otrzymal).
Czy taxi to polskie slowo? Czy jako taksi bylo by bardziej polskie?

>>Ohm czy ten czlowiek sie om nazywal czy ohm?
>
>Człowiek tak, ale ja mówię o omie jako jednostce oporu. Dwadzieścia
>omów (z małej litery), tak samo jak trzydzieści dżuli czy dwanaście
>woltów. Woltów, a nie voltów! Watów, a nie wattów!
>
I to jest blad. I to powoduje ze nawet trudno sie by bylo domyslec komu
patrzac na glupi manual po polsku co to moze byc.

>>Kolego, za 20 lat kazdy aktywny zawodowo Polak bedzie m u s i a l
>mowic po
>>angielsku.
>>Po wejsciu do unii angielski stanie sie wymogiem dla policji nei mowiac
>o
>>wojkowych kelnerach (zebys wiedzial jaka z tym w tej chwili w Polsce
>>tragedia) a ty chcesz wprowadzac zamieszanie bilbordami?
>
>Może w ogóle zarzucić język polski i przejść wszędzie na
>angielski?!
>
Czy ja to zaproponowalem? Stwerdzam tylko fakt. Wiesz jak jest w EU?
To podobnie bedzie niedlugo w Polsce.

>W porządku - jeśli mówimy po angielsku, to piszemy po angielsku. Ale
>jeśli po polsku, to po polsku! Z jakiej racji zapisywać _polskie_
>słowa po angielsku?
>
No tak, jescze napisz staropolskie.
Ja nie proponuje tego dla slow ktore sa juz w jezyku ale dla nowych
zapozyczen.

Jak np jeans/dzins. Co to q... jest dzins?

>To nie jest argument. Trzeba znać niezależnie polski i angielski, a
>nie jakąś mieszankę.
>

Ale ja nie przecze. Ekonomiczniej dla jezyka bedzie nie spalszczac zupelnie.
Jak jest z Szopenem/Chopinem? Da sie z tym Chopinem zyc?

>>Moze pojsc dalej np zamiast komputer szybkomysl?
>
>BZDURA! Jestem stanowczo przeciwny wymyślaniu na siłę "polskich"
>odpowiedników przyswojonych już terminów komputerowych.
>
>W języku polskim mamy już słowo "komputer". Wymawiane właśnie
>"komputer", a nie "kompjuter". Nie ma po polsku słowa "computer".
>
>Co jest takiego strasznego w komputerze, bajcie, majonezie, brydżu,
>dżinsach, dżezie czy grejpfrucie? Dlaczego niektórzy boją się
>pisać po naszemu?
>
NIkt sie nei boi. Tylko wiesz internet, ldzuei czytaja duzo po angieslku,
ludzie podruzuja i dostaja schozfrenii muszac pamiatc ciagale ze dzaz to
jazz (tego chyba nikt na sczescie nie uzywa)

>>Ktoregos dnia nie prorzumiesz z otoczeniem bo kazdy bedzie mial wlasna
>manie
>>ortograficzna.
>
>Eee, ja jestem pod tym względem wyjątkiem :-)
>
>>Czy taksi lepiej wyglada niz taxi?
>
>Na taksówkach (!) przyjął się napis TAXI. Ale tylko jako napis na
>samochodzie - nie mamy przecież taxówek, tylko taksówki.
> _
>BTW: AFAIK Grecy tam piszą TA=I (między Alfą a Jotą jest litera
>Ksi).
>
>>Blus lepiej blues?
>
>A jak mówimy? Blus czy blu-es? Mamy własną ortografię, nie musimy
>małpować po innych! Polacy nie gęsi i swój język mają.
>
>>A jazz?
>
>Dżez, nie jazz. "Dżez" jest w Słowniku języka polskiego z 1995.
>"Jazz" odsyła do "dżezu".
>
>Nie uciekniemy od tego. Zresztą nie ma po co.
>
>>>W każdym razie w języku polskim każde słowo _z czasem_ przyjmuje
>>>spolszczoną postać - niekoniecznie od razu. Zatem nie można się
>>>przed tym bronić, bo to nieuchronne. Kiedyś też pisaliśmy tylko
>>>"colloquium"!
>>>
>>Kiedys byl nieco inny swiat.
>
>A teraz jest taki jak jest. Teraz jest lepszy - mamy naszą własną,
>polską ortografię. Nie musimy już pisać po łacinie. Polska
>ortografia nadaje się do polskich słów lepiej niż każda inna.
>
Teraz jest taki ze dla wielu Polakow wieksze znaczenie ma wartosc akcji na
gieldzie w Nowym Yorku niz pogoda w Krakowie.
Ortografie opisana maja Polacy od kikuset lat tu nie o tym mowimy.
Swiat jest dzis za szybki na tlumaczenie dzezu na jazz.
No i wiesz mozesz tych biletow nie sprzedac jak zagraniczni turysci sie nie
domysla co to takiego ten dzez.

slawek
pisz pod: nyce_guy_at_irc.pl

-----------------------------------------------------
           Sluchaj polskiego radia poprzez Internet!
   Zobacz sam: http://www.superlink.net/~sduchnow
-----------------------------------------------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:05:01 MET DST