Autor: Michal Szokolo (msz_at_vr.pl)
Data: Wed 09 Jul 1997 - 13:20:08 MET DST
Dorota Nicewicz-Modrzewska wrote:
>
> On Tue, 8 Jul 1997, Michal Szokolo wrote:
>
> > Tzn, niewielka firma powinna cicho siedziec, jak mysz w kacie, czekac na
> > zmilowanie losu? Dla niewielkiej firmy jedyna droga jest aktywnosc i
> > reklamowanie sie. Rejestracja domeny w .pl moze temu wlasnie sluzyc i
> > jest rownie "nieskromna" jak kazda reklama.
>
> Reklama kosztuje. Taka niewielka firma nie zareklamuje sie w telewizji
> pulicznej, bo zwyczajnie jej na to nie stac. Wykupi drobna reklame w
> prasie lub lokalnych mediach. Dlaczego akurat w internecie nie maja
> panowac zdrowe zasady rynkowe?
Wlasnie, dlaczego nie? Dlaczego nie zrobic przetargu na administrowanie
.pl? Gdyby zajela sie tym firma, moze obyloby sie bez tej calej
ideologii.
> Jezeli uznamy, ze wszyscy maja prawo do .pl
> to straci ona jakakolwiek wartosc reklamowa.
Zaraz... czyli, zeby nie stracilo, to nie nalezy tam rejestrowac, tak?
Tylko wtedy ta wartosc bedzie jedynie teoretyczna, skoro nie da sie
zniej skorzystac.
> W tej chwili, przed masowa rejestracja w .pl chronia tylko jakies
> niepisane zasady i przyzwyczajenia, ktorych jedni wyzbyli sie wczesniej
> niz inni.
Pisane, przez panow z NASK-u. Pisza sobie co chca i to jest regulamin.
> Ja nie jestem przekonana, czy nalezy w ogole traktowac nazwy internetowe
> jako towar reklamowy, ale byc moze do tego wszystko zmierza.
Tak to juz jest.
> A propos milionera, zwykle tak jest, ze ceny gruntow w centrum sa
> najdrozsze - nie dlatego, ze ktos tak sobie wymyslil - to ta sama zasada
> rynkowa:-))
Nie chodzi mi w tej przenosni o zbudowanie willi tylko o *prawo do
zamieszkania*, czyli posiadania adresu.
--
//\\//\\ << ==// [msz_at_VR.pl]
// \/ \\ >> //== VR.pl Uslugi Internetowe
I'm off door to door, selling Bibles, cookies and flaming plasma death.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:04:29 MET DST