Re: O kasowaniu spamow jeszcze

Autor: Andrzej Bort (bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Wed 19 Feb 1997 - 10:18:48 MET


Piotr Skulski <sqlasek_at_snack.p.lodz.pl> pisał(a):
> Aneta Baran wrote:
> >
> > Piotr Skulski <sqlasek_at_snack.p.lodz.pl> wrote:
> > > > To ja poproszę o jakiś przykład nadużyć sieci z Tomkowego systemu...
> > > 1. Bezprawne wysylanie grubianskich i anonimowych listow na prywatne
> > > adresy (m. in. do mnie)

Czy list, na który nie można zrobić (R)eply, bo ma sfałszowany adres, i
dostaję zwrot a powodu "Host unknown", jest nadużyciem? A takie listy to
"normalka" w usenecie. Z reguły są to właśnie listy reklamowe (poza tym
jeszcze kilka kategorii, ale nie o tych kategoriach mówimy). Niestety.
Więc ktoś musi się tym zająć. Ciekawe, że protesty z reguły pochodzą od
tych, co takie śmieci (moim, ale nie tylko moim zdaniem) wysyłają.

(...)
> Naduzycie popelnia ten, co listy kasuje, zwlaszcza jezeli korzysta przy
> tym ze swojej funkcji zawodowej. Nie sadze, zeby w tym kraju byl ktos
> zatrudniony w celu kasowania przesylek - zarowno newsowych, jak i
> mailowych. Nawet jezeli p. Surmacz ma taki punkt w swojej umowie o
> prace, to jego uprawnienia obejmuja tylko to, co jest generowane w jego
> systemie; juz nie to, co legalna droga do niego weszlo.

Dam ci przykładową sytuację:
Stoi poczta w kolejce do usera. Nie dochodzi, bo ma przepełnioną skrzynkę
pocztową. Np. dlatego, że jakiś jeden cymbał wysłał mu list reklamowy w stylu:
"If you want to be removed from our list, just simple reply to this letter
and put word REMOVE in subject". Jakiś idiota inny zaczął coś reklamować
na tej liście i wygenerował tyle ruchu, że skrzynka mu się zatkała.
Co wtedy robi administrator? Kasuje całą skrzynkę, łącznie z tymi informacjami,
które były tam już wcześniej. Jakim prawem? Prawem tego, że dba on o
poprawne dzialanie swego systemu, co obejmuje takie terminy jak szybkosc,
efektywnosc i przepustowosc.

BTW: Załóżmy, ze admin (jakikolwiek) ma uprawnienia kasowania tylko tego,
co jest generowane w jego systemie. Pomyśl logicznie: Komu by się chciało
(zakładając, że ma sens - a nie ma sensu) sprawdzać każdej osobie skrzynkę
i kasować listy lokalne? Bez sensu, biorąc pod uwagę fakt, że to jest _SIEĆ_
komputerowa. Ciekawy jestem, cz wysyłałbyś takie postingi, gdybyś nie miał
dostępu do sieci... Chyba tylko po to, żeby się w te teksty wczytywać i
doznawać ekstazy ;-))))

Uff, to było troche nie-na-temat. sorki wszystkim ;-)

Teraz z kolei bardziej na temat :-)

> > > 2. Kasowanie cudzych przesylek na newsach bez upowaznienia.
> > Takich, które podpadają pod spam... Automatycznie... A bez upoważnienia -
> > tu bym się kłóciła, administrator serwera newsów jednak ma pewne prawa do
> > tego, żeby mu śmieci nie zapychały dysku.

> A z czego te prawa wynikaja? Nic na ten temat nie wiem, nikt nic na ten
> temat nie pisze - nawet Pani z 'chyba'. Normalna praktyka jest w takich
> wypadkach napisac co sie zrobilo, dlaczego i na jakiej podstawie
> prawnej.

Zdaje się, że w Polsce obowiązuje zasada: "Co nie jest zabronione, jest
dozwolone". I że trzeba oskarżonemu (rozumiem, że cały ten thread to jedno
wielkie oskarżenie pod adresem Tomasza Surmacza) dowieść winę.

Pokaż mi zatem prawo, które _ZABRANIA_ robić czegoś takiego.

Pamiętaj: to Ty (jako oskarżyciel) powinieneś dowieść winę, a nie
oskarżony swojej niewinności. A skoro się już powołujesz na "podstawy
prawne", to sądzę, że je znasz.

Poproszę zatem o wyżej wspomnianą podstawę prawną.

-- 
-- Andrzej Bort             Technical University of Silesia, Computer Center
-- E-mail: bort_at_polsl.gliwice.pl (ISO,MIME compatible)             IRC: Juan
-- Office phone:(48 32)37-15-69   http://www.gliwice.pl/~bort (with PGP key)
--                 ABOVE OPINIONS ARE PERSONALLY MINE.
--


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:47 MET DST