Re: Spam i crossposting

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 08 Feb 1997 - 18:40:35 MET


On 8 Feb 97 06:29:57 GMT, sqlasek_at_snack.p.lodz.pl (Piotr Skulski)
>Jaroslaw Lis wrote:
>> Sluchaj - Ty chyba ciagle nie zrozumiales:
>> 1) Ty najwyrazniej masz ochote rozsylac listy jak leci i komu
>> popadnie.
>
>Ciekawe, a z czego to wnosiz?

Bo tak jakos uparcie od paru tygodni usilujesz na wszystkich dookola
wyprosic zgode ze mozna slac co popadnie, no starasz wszystkich
przekonac ze mail-bombing w odpowiedzi jest niewlasciwy, zabroniony i
karalny.

Wiem - zrobimy eksperyment - zapisze cie na powiedzmy 200 list
dyskusyjnych, wybiore nieruchawe, powinno dac ci to pare listow
dziennie w skrzynce. Oczywiscie to wszystko jest negocjacyjne -
wystarczy ze otrzymawszy list od costam_at_x.y.z.v wysles krociutki
list do listserv_at_x.y.z.v, zawierajacy jedna linijke: SIGNOFF costam.
Wiecej juz listow z tego zrodla dostawal nie bedziesz, zostanie 199
innych :-).
Negocjacji ciag dalszy: jesli do poniedzialku godz 10.00 nie dostane
e-maila z prosba o zaniechanie eksperymentu, uznam ze mam Twoja zgode
:-)
[Hm, a moze skreslic poprzedni punkt, wszak te setki reklamujacych
wcale sie mnie nie spytaly czy ja w ogole chce reklam?]

Ciekawe jak sie skonczy: pieczolowicie sie wypiszesz, czy najpierw
taka mala mailbomba :-).

P.S. To nie zadna kara - po prostu chce byc pewien ze w dalszej
dyskusji obaj wiemy jak to jest jak sie dostaje troche NIECHCIANEJ
poczty dziennie.

>> 3) rozmawiamy o medium gdzie ustalono pewne zasady i utrzymywano je
>> takimi kilkanascie lat. Uzytkownikom widac sie podobaly skoro
>> chca z medium skorzystac. Te zasady zabraniaja spamu.
>No to radze, zebys poczytal te zasady: [...]

Wiesz -dawno temu, jak za lacza placil US Goverment, i wszelka
komercja byla tam traktowana prawie jak lapowka, to sie ustalilo ze
w internecie nie ma reklam i tyle. Internet sie skomercjalizowal ....
ale jakos wiekszosc firm sie potrafila znalezc w starych zasadach i
unika nachalnej reklamy. A ja po prostu nie mam ochoty przebijac sie
przez 10 nieinteresujacych listow zeby odkryc te naprawde do mnie.

>> 6) Co najmniej dziwne wydaje mi sie mowienie o mentalnosci Kalego -
>> masz ochote rozsylac ludziom tysiace listow, a jak ktos przysle do
>> Ciebie tysiac listow, to placzesz i wolasz "ratunku, bija".
>> A poczuj sie choc raz jak Twoje ofiary.
>Dowcip polega na tym, ze nikt mi tysiaca listow nie przyslal - moze Ty
>bedziesz pierwszy. Stad nie ma placzu ani wolania o ratunek.
>A za liste ofiar bede wdzieczny, bo jakos sobie nie przypominam. Fakty,
>kochany, fakty poprosze.

Mnie tez na razie nie przychodzi tego chlamu na tyle duzo, zebym sie
denerwowal - ale niektorym juz tak.
Widac masz to szczescie ze nie trafiles na liste WaRR - oburzony
'cenzurowaniem' jego listow na newsach zgromadzil cos z 1000 adresow i
slal swoje teksty, potem dostajesz kilkanascie oburzonych listow
kierowanych nieumiejetnie to wszystkich ofiar zamiast do autora.
Potem WaRR przestal, a z satystakcja gdzies zobaczylem pytanie co z
nim bo, 'Cannot receive mail ... mailbox full'. Ja mu tego nie
zrobilem, chyba ze w niklym procencie, bom caly ten chlam odsylal do
inicjatora.
Potem nastepny nawiedzony: 'WaRR zniknal, ale pomyslalem ze szkoda
zeby taka piekna lista adresow sie zmarnowala i ......', i chyba
biedak dopiero po zablokowaniu skrzynki zrozumial ze ludzie tego nie
lubia...

>> 8) Bynajmniej nie zabraniam ci rozsylania reklam internetem - tylko
>> zrob to kulturanie. Popros o zalozenie grupy pl.informacje,
>> z celem rozsylania chlamu, wystaw listserva ktory przyjmie
>
>Przepraszam, ale jakie Ty masz upowaznienie do ustalania zasad? Jestes
>takim samym uzytkownikiem sieci jak kazdy. Zamierzasz swoj autorytet
>budowac na obelgach i zastraszaniu? To poszukaj jeleni gdzie indziej.

Takie zasady juz tu BYLY. A ja jestem zwolennikiem status quo - jak
sie wchodzi w towarzystwo to trzeba sie do nich dostosowac ... albo
towarzystwo nie zgadza sie na przyjecie ordynusa do klubu. Na
internecie trudno zabronic komus 'wstepu do klubu', niestety :-(

>> Oby ci sie gowniazeria dobrala do szyb i samochodu - to sie przekonasz
>> jak sie proste rzeczy zalatwia w 'majestacie prawa'.
>
>I znowu miesza Ci sie prawo cywilne z karnym.

Jak Ci sie dobierze, to zobaczys co to jest 'prawo'. Chwilo polecam
kroniki z procesow O.J.S..

>No i co, szeryfie? To o co cala Twoja gadka? Wyglada na to, ze
>rozpusciles jezor na mnie zupelnie bez powodu. To zdecyduj sie laskawie,
>jestem spamerem, czy nie.
>Jezeli tak - prosze o dowody. Jezeli nie - oczekuje publicznych - na tej
>liscie - wyraznych przeprosin i odwolania oszczerstwa.

Spamerstwa to ja Ci jak do tej pory nigdy nie zarzucalem. Przyznam -
jeszcze sie z Twoim listem o ktorym bym pomyslal 'troche go za duzo'
nie spotkalem.
Ze nawolujesz do tego zeby nie tepic rozsylania niechcianych rzeczy -
Twoje prawo. Jak przekonasz wiekszosc ze tez tego chca ... chyba
zaloze zastrzezony adres e-mail i przestane czytac niemoderowane
newsy.

Ale jak wczesniej zaczniesz cos naginnie rozsylac, to Cie spamerem
nazwe!

>--
>Uzywasz programow shareware?
>Zarejestruj je!!! Juz mozna to zrobic w Polsce!!! U mnie!!!
>Rejestracja shareware http://toto.ternet.pl/~sqlasek/cro/cro.html

A, to Ty? No coz, ten list to tak jak bym juz troche za czesto, ...
no dobra - jest [moim prywatnym zdaniem] na granicy przyzwoitosci w
czestosci propagacji.

Przyznaje - serwis potrzebny, wart rozpropagowania, ale mam nadzieje
ze nie bede czytal o nim codziennie w kazdzej grupie.

Jaroslaw Lis.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:32 MET DST