Re: Spam i crossposting

Autor: Piotr Skulski (sqlasek_at_snack.p.lodz.pl)
Data: Sat 08 Feb 1997 - 07:33:28 MET


Jaroslaw Lis wrote:
>
> Sluchaj - Ty chyba ciagle nie zrozumiales:
> 1) Ty najwyrazniej masz ochote rozsylac listy jak leci i komu
> popadnie.

Ciekawe, a z czego to wnosiz?

(...)
> 3) rozmawiamy o medium gdzie ustalono pewne zasady i utrzymywano je
> takimi kilkanascie lat. Uzytkownikom widac sie podobaly skoro
> chca z medium skorzystac. Te zasady zabraniaja spamu.
>

No to radze, zebys poczytal te zasady:

http://www.vix.com/spam/whatisspam.html
http://www.vix.com/spam/dontdo.html
http://www.vix.com/spam/dweebs.html

bo wedlug zawartych tam definicji moje teksty ni cholery nie kwalifikuja
sie jako spam, a to co przyszlo z okapi oraz to czym sie tak
przechwalasz jest typowym naduzyciem, zreszta wprost opisanym jako to
czego nie nalezy robic. Jezeli powolujesz sie na jakies zasady, to
trzeba je najpierw przeczytac, potem zrozumiec, a na koniec samemu sie
do nich stosowac.

> 4) Jak widac ciagle do Ciebie to nie dociera - bo ciagle masz ochote
> cos rozsylac.
>
> 5) Najwyrazniej nie chcesz zrozumiec ze ja nie ma tu co mowic o
> jakichkolwiek negocjacjach, bo ja nie mam ochoty negocjowac kilka
> razy dziennie.
>
> 6) Co najmniej dziwne wydaje mi sie mowienie o mentalnosci Kalego -
> masz ochote rozsylac ludziom tysiace listow, a jak ktos przysle do
> Ciebie tysiac listow, to placzesz i wolasz "ratunku, bija".
> A poczuj sie choc raz jak Twoje ofiary.
>

Dowcip polega na tym, ze nikt mi tysiaca listow nie przyslal - moze Ty
bedziesz pierwszy. Stad nie ma placzu ani wolania o ratunek.

A za liste ofiar bede wdzieczny, bo jakos sobie nie przypominam. Fakty,
kochany, fakty poprosze.

> 7) wyjatkowo sie z Toba zgodze, ze pewnie nie znalazly by sie
> odpowiednie przepisy w kodeksie karnym zabraniajace spamu, a na
> pewno juz nie ma pozwolenia na samodzielne karanie,
> ale coz - prawo nie jest doskonale, niestety.

Przepraszam, chyba pomyliles osoby (albo nie przeczytales mojego listu).
Ja wyraznie pisze, ze prawo karne nie ma tu nic do roboty, bo rzeczy sie
dzieja pomiedzy osobami, a nie pomiedzy osobami a panstwem. Moze i sie z
kims zgadzasz, ale raczej nie ze mna.
Jezeli juz mowimy o prawie karnym, to jak najbardziej sa tam przepisy
zabraniajace nekania i naruszania prywatnosci.

>
> 8) Bynajmniej nie zabraniam ci rozsylania reklam internetem - tylko
> zrob to kulturanie. Popros o zalozenie grupy pl.informacje,
> z celem rozsylania chlamu, wystaw listserva ktory przyjmie
> subskrybcje od tych co wola smieci na konto. Najlepiej jakbyscie
> sie z innymi takimi samymi dogadali, to bym nie mial nic przeciwko
>
> rozsylaniu raz na kwartal pojedynczej wspolnej notki ze jest taki
> serwis na newsy, czy nawet jednokrotnym powiadomieniu e-mailem.
> Ale ostrzegam - przy drugim takim liscie zareaguje bardziej ostro,
> a jak zobacze trzy w porannej poczcie to pewnych trzech bedzie
> biednych.
> Za innych nie recze, wiec lepiej robcie to tylko na newsy, co pol
> roku, i do zaledwie kilku grup.
>

Przepraszam, ale jakie Ty masz upowaznienie do ustalania zasad? Jestes
takim samym uzytkownikiem sieci jak kazdy. Zamierzasz swoj autorytet
budowac na obelgach i zastraszaniu? To poszukaj jeleni gdzie indziej.

> >Zarowno wtedy, jak i teraz uwazam to za barbarzynstwo, a to z
> >nastepujacych powodow:
>
> Ale za to jakie skuteczne :-) Wiekszosc zlosliwych gagatkow juz do
> mnie nie pisuje bez potrzeby, choc prawdopodobnie zalatwilismy ich
> 'wspolnym odzewem' - ja tam nikomu megabajtow nie wysylalem, co
> najwyzej kazalem odsylac wszystkie takie listy jemu i jego rootowi.
>
> >2. Brak zasad NEGOCJACYJNEGO rozstrzygania przypadkow 'szarych' lub z
> >innego powodu spornych. Negocjacje sa w ogole malo popularne. Wygrywa
> >ten, kto potrafi lepiej zbombardowac.
> chcesz sie przekonac o zaletach negocjacji - proponuje maly test :-)
> Niech wszyscy piszacy do tej grupy dolacza Cie do listy adresatow
> [sqlasek_at_snack.p.lodz.pl (Piotr Skulski)]. Oczywiscie beda bardzo mili
> - wystarczy jeden twoj list, zeby zaprzestali.
> Zobaczymy jak sie bedziesz czul za tydzien...
>
> Wlasciwie ... sam to moge zrobic - zaraz tak skonfiguruje bramke ...
> :-)

No wlasnie, tak malpoludy wyobrazaja sobie negocjacje.

> A co, lepiej jest jak jest? W sieci mozna robic wszystko, bo nie ma
> przepisow zabraniajacych, a jak sa, to przeciez sad nie bedzie sie
> zajmowal sprawa o 'tak malej szkodliwosci spolecznej'?
> Oby ci sie gowniazeria dobrala do szyb i samochodu - to sie przekonasz
> jak sie proste rzeczy zalatwia w 'majestacie prawa'.

I znowu miesza Ci sie prawo cywilne z karnym.

>
> >5. Brak _pozytywnych_ wskazowek w polskich zasobach. W przytaczanych
> >przez Jarka i innych tekstach sa informacje, czego sie moze spamer
> >spodziewac, jakie to rozne nieprzyjemne rzeczy spamerom robiono itd.
> >itp. Brakuje dwoch drobiazgow: dokladnego kryterium, co to jest spam i
> >porady, jak sobie poradzic z nim _bez_ _generowania_ _wlasnego_ _spamu_.
> >A na swiecie takie metody sa znane i zalecane.
>
> No coz - fakt, to sa zalecenia na 'spamerow upartych'.
> Ale ja naprawde nie mam ochoty odpisywac na pare listow dziennie -
> "prosze mi tego wiecej nie slac".
>

Kolego, to, co napisano w polskich tekstach po pierwsze nie jest
zaleceniem, tylko informacja, co ludzie robia. Po drugie dokladnie takie
rzeczy sa stanowczo odradzane na swiecie. Jest zasada, zeby "nie
wyganiac diabla szatanem". Ciekawe, czy poza siecia tez stosujesz takie
metody...

>
> >A przeciez mozna to zalatwic inaczej. Przykladami sluze:
> >- pl.rec.travel vs. Anti-Warta - dzieki negocjacjom udalo sie wyjsc z
> >bardzo konfliktowej sytuacji.
> Tak? A jakiez to negocjacje? O ile dobrze pamietam problem skonczyl
> sie dopiero wtedy jak C.K. zrozumial, ze nie dlatego jego postingi sa
> filtrowane ze sa Anti-Warta, tylko dlatego ze jest ich 10 i to na
> wszystkie polskie grupy.

Co ja ci bede mowil. Zapytaj p. Jarka Strzalkowskiego. On tam byl, w
przeciwienstwie do Ciebie. Panie Jarku, jest Pan gdzies tutaj? Prosze,
niech Pan mu opowie, bo mnie i tak nie uwierzy. Mam co prawda nasza
korespondencje na dysku, ale Pan jest niezalezne zrodlo...

>
> >A teraz obiecana anegdotka. Majac juz jakie taki pojecie o tym, co mnie
> >czeka (najpierw kastruja, a potem tlumacz, zes nie wielblad) napisalem
> >rozsadnie krotka reklame mojego serwisu. Nastepnie za posrednictwem
> >usenetu puscilem ja jako oddzielne przesylki na dokladnie 6 list.

(...)

>
> Na oko prawidlowo - jeden list spamu nie czyni. Dopiero nastepne.
>

No i co, szeryfie? To o co cala Twoja gadka? Wyglada na to, ze
rozpusciles jezor na mnie zupelnie bez powodu. To zdecyduj sie laskawie,
jestem spamerem, czy nie.
Jezeli tak - prosze o dowody. Jezeli nie - oczekuje publicznych - na tej
liscie - wyraznych przeprosin i odwolania oszczerstwa.

-- 
Uzywasz programow shareware? 
Zarejestruj je!!! Juz mozna to zrobic w Polsce!!! U mnie!!!
Rejestracja shareware http://toto.ternet.pl/~sqlasek/cro/cro.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:31 MET DST