Re: Spam i crossposting

Autor: Piotr Skulski (sqlasek_at_snack.p.lodz.pl)
Data: Fri 07 Feb 1997 - 06:56:35 MET


Tomasz Leszczynski wrote:
>
(...)
> Przeczytalem. W sumie calkiem fajny posting ale moze sie tu strasznie
> narazam ze tak twierdze.

UWAGA: To nie o moim tekscie (PS) ;-))

>W kazdym badz razie po lekturze JA
> zrozumialem co to jest spam :-) Natomiast troche mnie niepokoi to
> pluralis majesticus choc list ten mogl zostac wyslany przez intelekt
> sieci, ktory sie nam tu nieopatrznie wygenerowal (drzyjcie spamerzy)

No to teraz dla porownania z tym 'intelektem' proponuje przeczytac
definicje
zrobiona przez fachowca. Widac roznice tresci i stylu.

http://www.vix.com/spam/whatisspam.html

http://www.cybernothing.org/faqs/net-abuse-faq.html#2.1

>
> P.S. Moja "przygoda" ze spamingiem byla nastepujaca. Jakis debil
> wyslal na liste zaproszenie do lancuszka sw. Antoniego. Pare kilo
> tego bylo. Uniesiony swietym oburzeniem i z poczuciem misji walki ze
> spamem dalem reply zeby sie gosc tym badziewiem udlawil. Nawet mu na
> koncu cos jeszcze dopisalem, a co? Efekt byl taki, ze moje reply
> poszlo na liste, do goscia a potem jeszcze raz do mnie bo oczywiscie
> gostek byl spamerem zawodowym. W sumie mialem kaca jeszcze dlugo po
> tym choc reakcje srodowiska byly na szczescie umiarkowane, glownie
> dzieki temu, ze sie odpowiednio szybko wytlumaczylem. Dlatego nie ma
> sensu reagowac na spam.

Patrz http://www.vix.com/spam/dontdo.html

> Zostawmy te robote ludziom ktorzy dzialaja
> pieterko albo kilka wyzej, maja wieksze srodki, czasami wieksza
> wiedze :-) i tez nie lubia spamu (na szczescie). I nie wolajmy o
> prokuratorow i sedziow w Internecie bo za nimi przyleza tu prawnicy
> i pozostanie sie wyniesc na biegun.

Nie wiem o jakich 'pieterkach' Pan, Panie Tomaszu mowi, ale nie zgadzam
sie. Jest w sieci dosc zasobow, informacji i ludzi, ktorzy moga pomoc
ten balagan wyprostowac. Jest takze - choc malo - troche informacji o
tym jak prowadzic biznes w sieci ( http://www.vix.com/spam/dweebs.html
). Nie ma powodu, zeby tego nie sprowadzic na nasz teren i uzywac
zamiast (bez urazy) zasady 'MI SIE WYDAJE'. Jedyna rzecz jaka trzeba
zrobic, to przestac dyskutowac, a zaczac negocjowac.

Niestety prokuratorow i sedziow juz mamy i - jak slusznie Pan zauwazyl -
nie sa oni prawnikami, o nie... NB radze przyjrzec sie roznicy miedzy
prawem cywilnym (prywatnym) a karnym. Calkiem spora. Tak dla zachety: w
prawie karnym jest system przestepstwo-kara, a w cywilnym
szkoda-naprawienie szkody.

A na swiecie Internet ma sie calkiem dobrze, mimo tego, ze ze ludzie
stosuja sie w nim do zasad prawnych.

Zeby bylo konstruktywnie, to ja sie biore do tlumaczenia paru
porzadnych dokumentow na ten temat. Jezeli ktos to juz zrobil i ma, to
prosze o kontakt. Chyba trzeba zaczac 'od pieca'.

Pozdrawiam, Piotr Skulski

-- 
Uzywasz programow shareware? 
Zarejestruj je!!! Juz mozna to zrobic w Polsce!!! U mnie!!!
Rejestracja shareware http://toto.ternet.pl/~sqlasek/cro/cro.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:02:29 MET DST