Autor: Piotr Karocki (yskarock_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Thu 22 Aug 1996 - 16:30:10 MET DST
Jaroslaw Rafa wrote:
> Emulatory Windows owszem i sa, ale przeciez sam emulator to nie system.
emulator nie w znaczeniu WABI, ale realizujacy te same (albo podzbior)
funkcje nakladki na system. znam osobiscie takowa nakladke na DOSa,
realizujaca funkcje GDI (grafika, okienka, menu etc).
> Co do twojego podzialu, to punkt 1) jest bez sensu. Nie istnieje *jeden*
> "Unix". Istnieje mnostwo systemow unixowych badz - jak ty to nazwales
podobnie nie istnieje jeden Windows.
chodzi mi o sprecyzowanie, czego dotyczy dyskusja. jesli obie strony
uzywaja pojecia 'Unix' oraz 'Windows', chcialbym dojsc do tego, co to
znaczy. bo przeciez bez uzgodnienia znaczenia slow, ktorymi sie
poslugujemy, nie bedzie mozliwe zadne porozumienie.
> W czym gorszy jest dla ciebie Linux od twojego enigmatycznego "Unixa", ze go
> od niego odrozniasz? Tylko w tym ze jest darmowy?
Gorszy? a kto tak okreslil Linuxa?
przy porownywaniu wymagan oprogramowania chcialem porownac systemy
pisane z jednakowym celem - zarobku.
jesli nie zalezy ci na zarobku, to sie bawisz i dopieszczasz program.
przeprowadzasz reczna optymalizacje, piszesz w asemblerze, nie uzywasz
bibliotek etc.
jesli zalezy ci na zysku, uzywasz jak najwiecej gotowych narzedzi.
gotowych bibliotek. fakt, wtedy minimalny program ( main() { } ) moze
sie skompilowac do kilkudziesieciu kilo (i podobny narzut masz na cala
reszte), ale liczy sie CZAS, bo za niego placisz programiscie.
dlatego wylaczylem Linuxa z porownan.
> nastepnie Windows NT i cala game Unixow. No a jeszcze gdzie MacOS, gdzie
> VM, gdzie VMS?
utworzmy dla nich kategorie 4 - folklor
-- Piotr Karocki, mirror maintainer, Academic Computer Center "CYFRONET", Cracow, Poland http://www.cyf-kr.edu.pl/~yskarock
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:09 MET DST