Autor: Andrzej Bort (bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 19 Aug 1996 - 12:13:54 MET DST
yskarock_at_cyf-kr.edu.pl (Piotr Karocki) wrote:
> Antek Sawicki wrote:
> > > Unix ma duze wymagania co do sprzetu.
> > to chyba zart ??
> nie. czy do Unixa mozesz podpiac byle co, czy jednak masz pewien scisle
> okreslony zbior mozliwosci?
> probowales moze podpiac dysk do HP-UXa? ja tak. okazalo sie, ze dysk
> (Quantum 2G) jest unsupported przez system. przez co nie dalo sie go
> nawet sformatowac! a wydawalo mi sie kiedys, ze dysk SCSI to dysk
> SCSI...
Dziwne.... u nas mamy dyski 2G (Seagate, co prawda, ale tez SCSI, a w zasadzie
to FW-SCSI), i dziala. Jestes pewien, ze robiles to poprawnie ?
> > wiesz... jak by Ci to powiedziec... ale ja pierwszego linuxa
> > w zyciu postawilem na 386sx 16 z 2mb ramu i 40mb dyskiem...
> > (moze i win by natym poszlo) - ale stawialem tez pare unixow
> > wczesniej tu wymieniaonych + minix na takich wspanialych komputerach
> > jak xt z 512km ramu at286 z 1bm ramu... - i wiesz... dzialaly bardzo
> > ladnie.
> ale Linux jest nowym tworem, robionym przez grupe zapalencow, a nie
> przez firme komercyjna. pokaz mi dowolny inny Unix (bez FreeBSD, np.
> SunOS, Solaris, HP-UX, czy tp) co bedzie dzialalo na podobnych
> konfiguracjach pamieciowych.
QNX. Install, ktory mam w domu (niestety, jedna dyskietka mi padla) to
5*1.2M (Boot disc, 2 dyski install system, i 2 dyski na Watcom C, nie znam
numeru wersji). Stawialem to w roznych konfiguracjach, ostatnio dzialalem
na tym u siebie w domu: 386 sx20, 2 MB RAM, na dysku ok. 210M (z tego DOS
zajmowal jedna partycje: ok. 200M, a 11 MB na innej partycji zajal QNX).
Na tych 11M po zainstalowaniu CALOSCI zostalo ok. 5M disk free. (bez Photona,
czyli takiego odpowiednika X-windows, ktory zajmuje ok. 256 KB RAM).
Na 2MB moglem swobodnie puscic kompilacje programu, uzywac vedit (taki
edytor o interface na pierwszy rzut oka podobnym do TurboVision), lub,
co bardziej wolalem -> vi, sortowac plik na partycji dosowej
(efekt dir C:\ /s > file).
Jest modul do QNX pozwalajacy na wykonywanie zadan DOSowych (cos jak dosemu
w linuxie), mozna pod tym (jako zadanie) uruchomic Windows (3.x), ktory
dziala szybciej i pewniej niz Win pod DOSem :-)
Acha: QNX is realtime, nie tylko jako UNIX. inne UNIXy nie sa realtime, nie
mowiac juz o najnowszych Windows New-BETA 10Trouble/h
O szczegolach n/t QNX mozna sie dowiedziec m.in z:
http://www.atm.com.pl/~xserwis/socrqnx.htm (stamtad wybrac link 'Artykuly
prasowe'). Poza tym jest http://www.qnx.com :->
> ale dla mnie jest tak, ze komputer jest narzedziem.
> najpierw jest wybor programu, z niego wynika ograniczenie na system
> operacyjny, z niego z kolei - sprzet.
Wlasnie. I dlatego, jesli mam alternatywe: programy na Unix, na DOS i na Win,
to wybiore rzeczone systemy W TEJ WLASNIE KOLEJNOSCI. Jesli uzywam pewnego
programu (ktory zachowuje sie w 90% poprawnie), to CHCE MIEC PEWNOSC, ze
praca wykonana za pomoca tego programu zostanie zachowana....
Niestety, Win nie gwarantuje tego. Wobec tego go nie uzywam, jesli nie
musze; na cale szczescie, musze rzadko... ;-)
-- -- Above opinions are not necessarily opinions of my employeer... -- Andrzej Bort Technical University of Silesia, Computer Center -- e-mail: bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl Office phone: (+48-32) 37-15-69 -- IRC: Juan For PGP key look at: http://www.polsl.gliwice.pl/~bort --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:59:01 MET DST