Re: W ogole o koszmarnych polskich literach - prawie manifest

Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 02 Jul 1996 - 10:01:22 MET DST


Artur Bartnicki (st60894_at_sco.zsi.pwr.wroc.pl) wrote:
: A w przypadku tworzenia partyzanckiego wszelkie charakterystyki sa
: mozliwe. O ile pamietam, to wersja SU powstawala pozniej, niz PL.
: Moja sugestia: w PL wylazly bledy -> poprawiono je w US -> ta US byla
: podstawa dla SU. A PL juz sobie taka zostala...

Tak tez twierdzili przedstawiciele MS. Zapominasz tylko, ze wersja handlowa
w US pozostaje bez zmian, a powstala przed wersjami PL i SU.

Od czasu do czasu (zniszczenie matrycy?) wypuszczaja nowsza wersje handlowa,
i mamy Worda 6.0a, 6.0b, 6.0c....

: Jesli natomiast program jest dobrze zaprojektowany, to nie widze powodu,
: aby wersja PL wychodzila z az takim opoznieniem. Zauwaz, ze przy optymalnym
: projekcie interfejs powstaje PRZED wiekszoscia kodu. I mozna go zaczac
: tlumaczyc niemal rownolegle z kodowaniem.
: W przypadku Merlina (z przeciekow) jest tak, ze tlumaczenie przebiega
: rownolegle z powstawaniem wersji US, i docelowo finalny build ma generowac
: wszystkie (lub wiekszosc) wersji narodowych.

No, ale Translation Manager (takie IBM'owskie narzedzie do wspomagania
tlumaczy), pracuje tylko pod OS/2 :-).

Jaroslaw Lis

+------------------------------------------------------------------------+
| lis_at_ict.pwr.wroc.pl | Institute of Engineering Cybernetics |
| tel 48-71-202636 | Technical University of Wroclaw, Poland |
| fax 48-71-203408 or 517398 | |
+------------------------------------------------------------------------+



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:58:12 MET DST