Re: program Krzysztofa Leskiego wczoraj o 22:00

Autor: Darek Wichniewicz (darekw_at_atm.com.pl)
Data: Wed 29 Nov 1995 - 18:48:47 MET


At 15:48 95-11-29 +0100, you wrote:
>Nie widzisz sprzecznosci pomiedzy tym co napisales powyzej?
>"Nie masz nic przeciwko oplatom za ruch" i rownoczesnie masz swiadomosc ze
>IP sie nie bardzo do tego nadaje (powiem wiecej - bardzo sie nie nadaje).
>Nad wysokoscia *zadnych* oplat za ruch w IP nie bedziesz mial kontroli!

Dlatego tez protestuje przeciwko cennikowi "od ruchu" w obecnej formie.
JESLI beda mechanizmy rozsadnie taryfikujace IP, to wtedy popieram.
Operatorzy telekomunikacyjni rozliczaja sie ruchem - zazwyczaj placac za
transmisje PRZYCHODZACE. W takim ukladzie moge zaakceptowac placenie za ruch
- ryzyko ponosza obie strony w rownym stopniu. Podkreslam - mowie jedynie o
rozliczeniach MIEDZYOPERATORSKICH.
--------------------

Uwaga na temat rozwoju Internetu: w przypadku prywatnej firmy "sprzedajacej"
dostep do sieci, im wiecej klientow (czyli im wieksze obciazenie lacz), tym
wiecej pieniedzy na pokrywanie kosztow dzialalnosci i tym wieksze zyski z
klientow sciagane. W przypadku pieniedzy darowanych na rozwoj sieci przez
KBN nikt nie jest zainteresowany ani wzrostem ruchu (bo to kosztuje), ani
polepszeniem lacz miedzynarodowych (bo to kosztuje), ani przyjmowaniem
nowych uzytkownikow (bo to kosztuje). Przy ograniczonym budzecie mozna
obsluzyc tylko ograniczona liczbe uzytkownikow i to z ograniczona jakoscia.
Jedynym wyjsciem jest obciecie lacz i podnoszenie cen.
--------------------
Czytajac tlumaczenia NASKu w osobach jego przedstawicieli mam wrazenie, ze
instytucja ta dala sie zakrzyczec akademickim uzytkownikom sieci: Internet
jest za darmo, dajcie wiec nam wszystkim. To nie ma szansy na realizacje -
ilosc pieniedzy jest skonczona. W koncu KBN funduje uczelniom np.
superkomputery po kilkaset tysiecy USD, ale nikt nie spodziewa sie, ze taka
maszyna stanie na biurku kazdego pracownika naukowego. Internetu tez nie
dostana wszyscy, chyba ze za niego zaplaca. Obliczenia przedstawione przez
NASK mowia o kwocie PIECIU ZLOTYCH miesiecznie, ktora musialby wylozyc
student (lub uczelnia za studenta) aby pokryc koszty sieci w Polsce. Mam
pytanie - czy jest ktos korzystajacy z sieci, kto nie zaplacilby tych 5zl? I
drugie pytanie - czy ktos policzyl ile jego wydzial/uczelnia/MAN bedzie
placil (sam, a nie z dotacji KBN dla NASKu!) przy nowym cenniku?
--------------------
Pozdrowienia
Darek Wichniewicz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:53:39 MET DST