Re: KiB o Internecie

Autor: Mark M Koslaga (a007793t_at_bcfreenet.seflin.lib.fl.us)
Data: Tue 13 Dec 1994 - 19:28:42 MET


On Tue, 13 Dec 1994, Jaroslaw Strzalkowski wrote:

> > Dostarczaj mi tekst (np. e-mail'em) DOWOLNEJ innej gazety czy czasopisma
> > a zapewnie jego dystrybucje poprzez listserv/ftp/gopher/www.
> >
> > Po prostu sam SPRAWDZ jak redakcje sa chetne do swiadczenia tego typu
> > uprzejmosci uzytkownikom sieci, a przestaniesz gadac glupoty (przepraszam
> > za szczerosc, ale zasluzyles).
> >
> > --
> > Jaroslaw Strzalkowski
> >
> > ---
> >
> > I jesli zglosi sie do was Jan Kowalski, zwykly obywatel,
> > to tez dacie mu konto za darmo?
>
> TEZ? Za darmo?
> A kto Ci takich glupot naopowiadal? Z tego co wiem, GW ma dostep do
> Internetu na zwyklych, tj. komercyjnych zasadach.
>
> > To po co nam komercyjni operatorzy Internetu? Wszystko
> > zalatwi socjalistyczna uczelnia/centrum komputerowe.
> > Klopot z glowy. Ze tez glupi Amerykanie na to nie wpadli.
>
> Information IS a product.
> Jesli ktos mi daje informacje za darmo, to ja sie ciesze, grzecznie
> dziekuje i staram sie skorzystac. Obrazanie ofiarodawcy jest po prostu
> niestosowne.
>
> > Mysle, ze lepiej sie nie spieszyc z mianowaniem kogos
> > glupcem.
> Widze ze chcesz to sprowadzic do dyskusji personalnej?
> Nie da rady - nie nazwalem i nie nazwe Cie glupcem, ale twierdze,
> ze akurat w tej konkretnej kwestii to sie zaparles jak szczerbaty
> na suchary.
>
> Hej.
>
> --
> Jaroslaw Strzalkowski, Uczelniane Centrum Informatyki AGH, Krakow
>
Wyglada to na jeszcze jedna polska dyskusje ktora niechetnie pamietam z
przed lat. Wynik tez jest oczywisty: Wszyscy obecni zostana tak
skloceni ze gazeta nie bedzie sie ukazywac na internecie. Mieszkam w
poludniowej Florydzie i nie man mozliwosci "pojsc do kiosku". Wiec nie
bede czytal. Moze ten komentaz zakonczy awanture.
Marek Koslaga



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:47:22 MET DST