Re: Netware by way More than a Nose

Autor: Krzysztof Mlynarski (krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 19 Oct 1994 - 15:17:55 MET


Jarek Lis wrote:
>
> Krzysztof Mlynarski (krzysio_at_hebe.umcs.lublin.pl) wrote:
> : Jeszcze raz powtarzam: nie twierdze, ze MUSISZ przesiadac sie
> : na Linux'a, uwazam jedynie, ze kazdy, kto nie jest "zwiazany" na sile
> : z konkretnym oporogramowaniem, a posiada maszyny typu PC386 i wyzej
> : zainstalowac Linux'a powinien - bo tylko w ten sposob mozna te komputery
> : wykorzystac w pelni i udostepnic ich dotad marnowane zasoby innym
> : - poprzez siec na TCP/IP - porzadna siec, a nie jakis tam LAN. :)
>
> Zaraz, zaraz. Wykorzystac to mozna takze bez Unix'a (chociaz w Unixie
> chyba najlatwiej). Ale co to znaczy "udostepnic"?
> Czas procesora? Przez WAN? No tak, do lamania RSA129.

Od tego m.in. jest sie root'em, aby wiedziec czy ktos nie robi
czegos trefnego i przeciwdzialac jakby co :) A jest to calkiem fajne
zajecie (administracja Unix'em).

> Pamiec RAM?

Tez...

> A moze znajdzie sie u kolegi wolnych 100MB na dysku?

Jasne! U mnie dyski liczy sie w GB... :)

> Pomimo klotni tez serdecznie pozdrawiam,

Ja sie nie kloce... :-) Ja tylko polemizuje :)

> Jarek.
>
> P.S. kiedy w Linuxie bedzie UNDELETE?

A kiedy bedzie w wiekszosci innych Unixow?? Polecam Koledze 'rm -i' najlepiej
jako alias do 'rm'. W porzadnych Unix'ach mozna potem (przy kasowaniu
wielu plikow) uzyc rm -f lub nawet rm -rf (gdy maja "poleciec" takze
podkatalogi). Mnie sie (przez 4 lata) nie przydaloby undelete na Unix'ie,
a pracuje w zasadzie codziennie i to duzo w tym systemie - m.in. jako
administrator kasuje mase plikow.

                                        Pozdrawiam,
                                           -Krzysiek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 15:46:31 MET DST