On 02.06.2022 09:40, heby wrote:
To dalej wina kabla. Zmień na porządniejszy. Zdecydowana większość kabli
do "ładowania" nie nadaje się do transmisji danych. Kup firmowy (np.
Baseus) i krótki, możliwe bez super przenoszonych mocy (takie, bywa, że
nie mają w ogle transmisj danych(!)). Wywaliłem do śmieci niezliczoną
ilośc kabli i stwierdzam, że były one zazwyczaj "marginalne" tzn
działały ledwo co, zazwyczaj nie działały wcale, poza ładowaniem. W tym
"firmowe" dołaczane do telefonów były najzwyczajniej żałosne. Mam teraz
kilka zaufanych i nie mam problemów z komunikacją, a wczesniej to była
tragedia.
Mały hint: 99% kabli USB-C->USB-A jest tylko USB2.0 a nie 3.x. Jak już
kupujesz, to poszukaj takiego 5gbps (a nie 480mbps). One są jeszcze
"niezoptymalizowane" przez chińskich producentów i działają znacnie
lepiej niż USB2.0 nawet jesli wetkniejsz je w dziurkę USB2.0.
btw jest jakiś tester do kabli USB, który pokaże, że kabel jest z pełną
funkcjonalnością i przy okazji jakie prądy ładowania potrafi udźwignąć?
--
pzdr
Roman
|