On 31/05/2021 08:45, Mateusz Bogusz wrote:
Wiadomo 1/20 rynku jezyku to nie w kij dmuchał, to już fujarka ;)
Jak pisałem wcześniej, masz tam jakieś wyobrażenie sprzed 20 lat i
uporczywie się go trzymasz.
To trzymanie się wynika z dwóch obserwacji:
1) w wyniku toksycznego trzymania C# pod kluczem, przez MS, latami,
język ten nie stał się dominującym i już nigdy nie stanie. Mogą sobie
udawać, że coś uwolnili, to nie ma najmniejszego znaczenia. Nie ma też
najmniejszego znaczenia, czy on jest dobry, czy zły. Najzwyczajniej,
praktyki monopolistyczne MS wykończyły nastepny kawałek softu który być
może były bardzo niegłupim narzędziem którego bym chętnie używał.
Statystyki sa nieubłagane.
2) W tle zabawkowe języku typu JS i Python wcisneły się na rynek
"poważnych narzędzi" i obiły im mordę. C# schował się pod dywan, jezyki
funkcyjne biadolą w kącie, Java liczy zęby. Osiągamy obecnie balans,
między miernotą a profesjonalizmem, z przewagą miernoty. Duże firmy i
mali innowatorzy dwoją się i troją aby połaczyć miernotę z
profesjonalizmem, co tydzień nowy język, Go, Kotlin, Elm, jutro
następny, oby permutacji liter wystarczyło do końca roku.
Jestem przekonany że i tak przegra z COBOLem. Na którym bangla pewnie
połowa krytycznych aplikacji na świecie. Fakt, na stacku ani śladu.
Dzisiaj stan krytyczny pojawia się jak FB lub Instragram przestają
działać na telefonie.
Ufff, na szczęscie pisane w JS, więc będzie na co zwalić winę.
C#, poza chwilowym podnieceniem rynku, przegrał. Obecnie jest o wiele
więcej "lepszych" alternatyw niż nastepny, trudny język, z probelmami z
przenośnością. Nikt przy zdrowych zmysłach nie bedzie w nim zaczynał
dużego projektu na dziesięciolecia, chyba że to jakaś duperela typu 3
okienka i dwie pętle. To wtedy nie ma problemu, a i zapytać na
stackoverflow można, podnosząc statystykę "używalności".
|