Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 5 Feb 2021 12:12:47 +0100
doszła do mnie wiadomość <waxlonvi0haf$.1qq5x6gqyjhwi$.dlg@40tude.net>
od Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> :
>Dnia Fri, 05 Feb 2021 12:00:32 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen
>napisał(a):
>
>> że z laptopem można iść w dowolne
>> miejsce, a z desktopem nie
>No można, tylko po co? :) I nie jest to pytanie retoryczne. Zanim
>zaczniesz z laptopem chodzić w różne miejsca, zapytaj siebie samego czy
>naprawdę musisz.
>A niezależnie od tego, czy przypadkiem nie można domowych potrzeb
>opędzić trzena tanimi lapkami plus 2 tablety ale wykorzystywanymi jako
>terminale dołączone zdalnie do dużej i wydajnej jednostki centralnej?
>Niech się wypowie jakiś znawca sieci.
Można, nawet tani terminal za psiąt groszy ze złomu da radę.
Ja mam w domu dwa laptopy i trzy desktopy, dzięki temu nie muszę ich nosić ze
sobą, gdzie
nie usiądę, to coś jest, laptop, desktop czy tablet w sraczu z prysznicem
zapieprzonym z
Biedry.
Tak nawiasem mówiąc, zastanów się, jak tego ma używać cała rodzina z dziećmi,
to zaczyna
się prywatność, może syn czy córka czy kochanka nie chce, żeby ktoś patrzył co
na tym
laptopie robi, więc zabiera do innego pokoju, z desktopem to sporo roboty, a z
laptopem
pestka.
No i następnym nawiasem mówiąc, z laptopem masz szansę uciec przed wkurzoną
lochą
karmiącą młode(jesteś na wycieczce w lesie), z desktopem się nie da, chyba, że
go
porzucisz, ale wtedy doglądający lochy odyniec tego desktopa zmasakruje.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|