"PiteR"
jak karta dekoduje video to procek nie wychodzi poza 15%
Ale ta obecna stara karta nie dekoduje tego video oglądając przez stronę w
obecnym wydaniu YT.
Gdy YT materiały miało obsługiwane przez flashplayer to karta pięknie to
dekodowała i obciążenie procka na 1080 był kilka %
Obecnie jak YT zrobione w html5 to ta sama karta nie umie tego sprzętowo
dekodować.
Oczywiście jak sobie taki materiał pobiorę na dysk to wtedy już nie ma
problemu, bo znów dekodowanie sprzętowe robi grafika i obciążenie CPU co
najwyżej kilka % dla 1080.
Obecnie oglądając na stronie w 1080 obciążenie dobija chwilami do 90%
(zapewne obsługa innych skaczących g... jakie obecnie otaczają film, jakieś
płynące czaty i inne dzikie węże) a średnio oscyluje wokół 50-60% na starym
dwurdzeniowcu AMD, chwilami lubi złapać przycięcie, za czasów flasha szło to
ze strony bez zacinek.
I teraz pytanie czy któreś ze współczesnych kart dekodują to co YT wypluwa w
locie na stronie?
Czy też raczej wszystko zrzucone na CPU? Oczywiste, że jak ktoś ma mocny
procesor to tego nie zauważa, że zamiast grafiki całą robotę odwala CPU.
|