W dniu 2020-04-29 o 17:00, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Adam" r89tqr$4b1$1$Adam@news.chmurka.net
Kupiłem Zalman ZM-VE350 który robi za zewnętrzny
CD/DVD i/lub za zewnętrzny dysk. Wrzucam dowolną
ograniczoną miejscem
Co za problem wrzucić HDD o pojemności kilku TB? Oczywiście poza ceną.
Z tym, że IMO nie ma sensu na nim trzymać setek plików ISO. Zalman jest
na tyle szybki, że można wgrać potrzebny obraz przed jego
wykorzystaniem. Machanie przełącznikiem i szukanie właściwego obrazu w
Zalmanie za długo trwa.
ilość obrazów ISO
Aby mieć obrazek, czasami trzeba mieć napęd.
Napędów mam dostatek, i wewnętrznych, i zewnętrznych.
Ale teraz czasem szybciej jest coś ściągnąć z internetu aniżeli
przekopywać się przez pudła z płytami.
na dysk i przełącznikiem w obudowie wybieram obraz, który
jest udostępniany jako CD/DVD. Wygoda jak cholera, szybkość
też nieporównanie większa, niż z prawdziwej płyty.
Dobre tylko do bootowania, bo pod chodzący Win jest masa emulatorów.
Właśnie chodzi o instalację systemu. Nie każdy komputer potrafi
wystartować z pendrive przygotowanego przez Yumi, Rufusa czy inne tego
typu narzędzie.
A że co chwilę mam do czynienia z różnymi komputerami czy laptopami, to
mi się to przydaje.
Chodziło mi o pokazanie, że oprócz fizycznych napędów DVD są jeszcze
sprzętowe emulatory. Podobnie jak sprzętowe emulatory dyskietek, np.
Gotek dla Amigi.
--
Pozdrawiam.
Adam
|