"Trybun" 5ea2d7f6$0$560$65785112@news.neostrada.pl
HDD bo odpowiedź znam ale o namacalne różnice między
różnymi wydajnościowe wersjami HDD, i w żadnym wypadku
nioe chodziło mi jakieś papierowe wyniki pomiarów
a osobiste odczucia.
Pomiędzy:
- startem Win z 500 GB Seagate 7200 rpm
a
- startem tego samego (tylko co sklonowanego
na Seagate) Win z 1 TB Toshiby 5400 rpm
jest bardzo wyraźna różnica, ale gdy systemowa jest
na S7200, partycje z danymi są na odzielnym HDD, co
daje przyspieszenie, więc porównanie nie jest łatwe...
-=-
Bios przekazuje do SSD, SSD do Seagate lub do Toshiby.
-=-
Jeśli Bios (czy jakkolwiek to nazwać) ma przekazać sterowanie
do HDD - start trwa niemiłosiernie długo... Samo uruchamianie
Win nie jest tak bolesne, jak dochodzenie ;) do BCD na HDD.
-=-
Pozamiatam jeszcze tę partycję systemową, którą później
rozklonuję na oba HDD, zanim ją rozklonuję...
Chyba chcę jakos tak:
Wszędzie MBR
- na SSD 4 partycje podstawowe, wszystkie z BCD
- 2 W10
- 2 z danymi
w razie czego ;) wystarczy przeaktywizowanie ;)
spod DOSa z flaszki wpiętej do USB
- na hybrydzie 4 partycje podstawowe, wszystkie z BCD
- 2 W10
- 2 z danymi
w razie czego ;) wystarczy przeaktywizowanie
spod DOSa z flaszki wpiętej do USB
i przestawka w Biosie lub sama przestawka
- na S7200 4 partycje podstawowe, wszystkie z BCD
- 2 W10
- 2 z danymi
w razie czego ;) wystarczy ewentualne przeaktywizowanie,
przestawka w Biosie i przestawka dysków...
Trochę paranoiczne... Utrata możliwości bootowania w czymś
takim bez tracenia laptopa jest chyba ;) niemożliwa...
12 partycji z BCD, 6 partycji z systemem...
Chyba zacznę żałować, że mam tak mały SSD?...
Ale co tam. ;) Jak bawić się to na maxa!
Ileż to razy miałem masę partycji, które masowo ;) traciłem?...
Nierzadko w następstwie powtarzania tego samego (bądź podobnego) błędu?
(zwykle -- nadgorliwego ręcznego kasowania plików zbyt ;) systemowych)
-=-
Cieszę się wymianą sporadycznie używanego napędu CDVD na znaczne
potrzebniejszy HDD.