Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Powerbank jako UPS

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Powerbank jako UPS
From: Adam <a.g@poczta.onet.pl>
Date: Tue, 3 Mar 2020 22:57:02 +0100
W dniu 2020-03-03 o 22:27, heby pisze:
On 03/03/2020 22:15, Boguś wrote:
Czy istnieją takie powerbanki, gdzie na wyjściu nie zaniknie zasilanie mimo wyłączenia prądu na zasilaczu?.

Większosć porządnych które miałem w rękach będzie miało chwilę na przełaczenie zasilania. Istnieje szansa że kupując jakiś wyjątkowo kiepski dostaniesz taki z dwoma niezależnymi przetwornicami z powodu lenistwa chińczyków.

Opcja nr 2 to kupić cokolwiek i dodać własną przetwornicę wpiętą wprost w baterię z pominięciem elektronki powerbanku (tzn. ładowanie zostanie, ale wyjscie 5V będzie już z własnej). Stosowny złom do dostania u chińczyków za kilka centów, wymagana lutownica.

Po przejrzeniu nastu modeli znalazłem takie które jako UPS by się nadały, ale jednocześnie były to najgorsze z możliwych modeli i strach to zostawiać aby nie spłonęło.

Zrobiłem w końcu własny kupując chiński szajs z wymiennymi akumulatorami bez akumulatorów, osobno markowe akumulatory z zabezpieczeniami i własną przetwornicę.

Ale bez lutownicy cieżko będzie.

A nie prościej najpopularniejszy chyba akumulator typu 1272 (12V 7.2Ah) instalowany "wszędzie" - w UPS, w alarmach, w rowerach. Do niego zasilacz buforowy, a z niego (a w zasadzie równolegle) choćby coś w rodzaju LM 7805 albo przetwornica - zależy oczywiście od pobieranego prądu.
W takim rozwiązaniu czas przełączania zerowy.


--
Pozdrawiam.

Adam

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>