Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 27 Feb 2020 02:25:41 +0100
doszła do mnie wiadomość <5e571ce9$1$550$65785112@news.neostrada.pl>
od "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> :
>
>"Olaf Frikiov Skiorvensen" k66c5f9ou43e8i1khloa9t7vckosndpcbl@4ax.com
>
>>>Czym spreparować penflaszkę? -- czymkolwiek, oby skutecznie;
>>>programów do tego są masy mas a ja z tego korzystam baaardzo
>>>rzadko...
>
>> Ja zaopatrzyłem się w kieszeń IODD, wszelkie kłopoty
>> z dowolnymi obrazami ISO mam z głowy.
>> Robi je też Zalman, przykładowo ZM-VE350 i VE400.
>> Tanie nie są(200 zł i więcej).
>
>Sporo kosztuje -- do czego służy?
To jest emulator napędu CD/DVD/BR(dyskietki i obrazy maszyn wirtualnych też
emuluje),
zapisujesz na tym obrazy płyt/dyskietek/maszyn, wybierasz nazwę pliku obrazu na
wyświetlaczu i to jest widoczne jako napęd po wetknięciu do USB maszyny
docelowej.
Bootowanie działa praktycznie na wszystkich komputerach(z wyjątkiem starych
trupów z
osiemnastego wieku, czasem trzeba odpiąć wewnętrzny napęd CD bo jest jakiś
konflikt).
Praktycznie zapomniałem o płytach CD.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|