On 2020-01-20, heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
> On 19/01/2020 23:52, Marcin Debowski wrote:
>> A "wirus. który siedzi w biosie" nie poradzi sobie z blokadą na karcie?
>
> Wirus który siedzi w biosie nie ma szklanej kuli aby mieć kod na
> usuwanie blokady u 1 paranoika z dziwnym hardware. Ma raczej kod do
> infekowania 99.999% pozostałych przypadków windowsów i pendrive bez blokady.
>
> Serio. Nie przejmowałbym się. Bałbym się milion razy bardziej wirusów
> windowsianych a na nie mały pstryczek na karcie SD złatwia temat.
Zakładasz, że to jakiś wysiłek, a to moze byc po prostu dawno
zaimplementowane w jakiś podstawowym "kicie" i tyle. Jak ktos już cuduje
z takiej czy innej paranoi, to powinien założyć, że jest to rzeczywista
podatność.
Z drugie strony, jesli sam bym zakładał takiego wirusa w biosie, i się
tego obawiał to postawiłbym na odpalanie kompa z dysku optycznego. Jakiś
krótki boot loader z przekazaniem do zaszyfrowanej partycji.
--
Marcin
|