W dniu 2019-03-29 o 12:25, robot pisze:
W dniu 2019-03-22 o 19:28, B.G pisze:
W dniu 2019-03-22 o 15:29, Poldek pisze:
W dniu 2019-03-21 o 12:45, knrdz pisze:
W dniu 2019-03-21 o 10:21, Poldek pisze:
odpady i to trudne do utylizacji. Dzięki Bogu, że epoka płyt już się
skończyła.
A nadeszła epoka czego?
https://www.ceneo.pl/46845306
:)
Powiedz teraz, szpecom (np. z CERN-u) od archiwizacji, że są
durniami, bo stosują taśmy zamiast takich fajnych dysków.
Jak już knrdz napisał, bez kilku kopii takiego urządzenia - bałbym
się tam zapisać nawet zdjęcia z imprezy przy kotlecie.
Owszem, może jako podręczny roboczy backup - tak, ale nie jako archiwum.
A płyty CDR i pochodne - są nośnikami dla _archiwów_
Wg mnie, nadal dla domowego usera, nie ma następcy CDR i pochodnych.
Bogatsi mogą korzystać jeszcze z taśm. /napędy drogie/
No, jeżeli chodzi o mnie, to nie ma takiej możliwości, żebym ważne dane
zarchiwizował na płycie.
To jest nośnik najbardziej niepewny dla mnie. Nośnik, któremu najmniej
ufam w porównaniu do
innych opcji archiwizacji. Opieram się tu na własnych doświadczeniach z
płytami.
Ale nie zrozumcie mnie źle. Ja nie twierdzę, że płyty są najgorszym
nośnikiem absolutnie.
Nie chcę oceniać płyt na podstawie tylko moich doświadczeń. To by było
bardzo głupie podejście.
Po prostu w moim przypadku płyty obecnie nie sprawdzają się. Ale z tego
nie można wyciągać
wniosku, że wszystkie płyty, na całym świecie, w każdej sytuacji są do
dupy.
Jednak z drugiej strony z tego co widzę, ogólnie są używane coraz rzadziej.
I odnoszę wrażenie, że w związku z tym ich jakość oraz jakość napędów
jest co raz gorsza.
Ja nie narzekam. Moja nagrywarka Toshiba na USB nagra na każdej płycie.
Dwa trupy nagrywarki siedzą w komputerze i tylko fachowiec, który ma na
dodatek sporo sił (tak są zaśrubowane!) byłby w stanie je wymienić na nowe.
--
animka
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
|