On 2018-11-27, Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:
> On 26/11/2018 01:37, Marcin Debowski wrote:
>>> ALe przecież w przypadku pron^M^M^M^M filmów od Cioci dokładnie wykazuje
>>> się debilizmem klonując je jak tylko ktos zmieni zawartość. Wie *lepiej*.
>> Jeśli cos się zmieniło co miesci się w wybranych kryteriach to ma
>> przeciez tak robic. Ale mozna te kryteria ustwić inaczej. Co się u Cioci
>> konkretnie zmieniło, że zaczęło kopiować?
>
> Wirus zaszyfrował. "Czyli trzeba robić kopie inkrementalną" pomyślał
> algorytm i tak też zrobił. Dobrze że algorytm zazwyczaj zgasza błedy a
> nie kasuje *starsze* wersje. Choć i takiego imbecyla kiedyś trafiłem.
Raz jeszcze, to jest narzędzie, a nie coś od myślenia. Od myślenia jest
użytkownik. Nie wiem o jakim backupie myślisz, ale dla mnie takie
narzędzie to np. rsync. Robi co mu każe i tyle. Jak się zdarzy jakimś
cudem sytuacja zaszyfrowania zasobów to efekt będzie taki, że się w
najgorszym wypadku dysk zapcha i tyle. Mały problem, bo zapuszczam
rsync'a tak, że kolejne przyrosty zapisuje do osobnych, datowanych
katalogów.
>>> Wystarczy zauwazyc ze backup danych niezmiennych działa inaczej niż
>>> zmiennych.
>> Wystarczy ustawic odpowiednio kryteria i nie trzeba będzie rozróżniać.
>
> Nie, nadal trzeba. Backupowanie listy zakupów do Cioci różni się
> zasadniczo od backupowania filmów od Cioci, szczególnie gdy to porno.
Jakoś nie mam takich problemów.
--
Marcin
|