Tzw. versioning.
Wiele programów backupowych daje taką opcję.
Załatwiam to NAS-em (koszem sieciowym, zarówno w QNAP gdzie jest włączany
domyślnie jak i w Synology, gdzie trzeba opcję samemu włączyć), nadaje w
koszu kolejne numery (1) (2) (3) plikom *.wbk (w przypadku Worda).
W czasach 8-bitowców to się w takim przypadku cały dysk 40 MB przeszukiwało
tekstowo ;-)
Chyba unikody załatwiły przeszukiwanie tekstowe dysków, no i do tego
przerost formy nad treścią listu do Cioci.
-----
Co do tej frazy w nawiasie, to nie wiem czemu nie można w programach
ustawić, aby zapisywał 3, lub 5 kopii"wstecznych".
Bo czasem faktycznie się nadpisze, np. świeżo po wykonaniu
^A [del]
Czy tak zniszczona, "poprawna", nie-pusta wersja będzie dostępna w koszu?
|