Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Czy wzmacniacz-repeater-wifi rozwiąże mój problem?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Czy wzmacniacz-repeater-wifi rozwiąże mój problem?
From: Adam <a.g@poczta.onet.pl>
Date: Sat, 30 Jun 2018 13:08:47 +0200
W dniu 2018-06-30 o 07:08, sirapacz pisze:

Tyle, że dobra to też koszt. Antenami sektorowymi swego czasu naświetlałem zakład produkcyjny. Skuteczna odległość odbioru (ale jeszcze na 802.11b) dla urządzeń mobilnych wynosiła kilkaset metrów.

Ale laptop dalej będzie walił dookólnie (chyba, że to było nawiązanie do mostu). Widzieć będzie silny sygnał ale działać ędzie słabo.

Nie, gdyż skuteczność anteny kierunkowej, to nie tylko nadawanie, ale i odbiór. Analogia: gołą żarówkę świecącą w dużej odległości można przeoczyć, ale patrząc przez lornetkę lepiej ją widać.


Najlepiej było by puścić skrętkę, tylko przy tej odległości musi (?) być

nie musi, ale w budynku będzie musiał kable dość oszczędnie prowadzić bo - niestety nie pamiętam - praktyczna odległość przeze mnie zmierzona to było podaj 150m
Ponad 100m gwarancji nikt nie da.
NIE WOLNO używać kabli aluminiowych miedziowanych jakie teraz są na rynku.

W parametrach podaje się odległość nieco ponad 100 metrów.
Ale jest pewna tolerancja. I tu wchodzi paradoks: im gorsze karty (w sensie producenta), tym bardziej tolerancyjne - więc można zestawić połączenie na większą odległość.

Tutaj:
https://zapodaj.net/a8f9d5de8bd69.jpg.html
wrzuciłem przykład pomiaru, który nie przeszedł. To jest karta pomiaru jednej z kilkudziesięciu par u klienta. Kilka było takich trefnych. Nie pamiętam, czy to ta para, czy inna (minęło prawie 10 lat), ale na niektórych z takich par "kiepskie" karty sieciowe działały. A że na 100 pakietów tak ze 70 jest powtórzonych, to klient w zasadzie nie zauważa. Dziwi się później, że po prawidłowym zaszyciu kabli nagle drukarki sieciowe już się nie buntują, że program handlowy się nie przewraca, że zdalne terminale przestały zrywać.


repeater. Światełko teraz tanie jest, ale musiał byś mieć osprzęt z SFP - też koszty.
światłowód jest tani, ale osprzęt do niego (w tym spawanie) nie.


Czasem używane switche SFC można kupić "na kilogramy". Można też kupić gotowe światełko w odpowiedniej długości. Ale w przypadku JaNusa to byłby chyba przerost formy nad treścią ;)


PLC nigdy nie instalowałem, więc się nie wypowiem.

Ja raz. Na dystansie kilkudziesięciu metrów kilka kilkanaście megabitów (jakieś tanie urządzenia TPLINKa). Działa ogólnie słabo. Dystans jest dość ważny no i musi być ta sama faza.


Jeśli tylko do "przeglądanie" Internetu, to może by stykło. Jak strumieniowanie to może być na granicy wydolności.


--
Pozdrawiam.

Adam

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>