Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Baaardzo wolny Seagate

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Baaardzo wolny Seagate
From: Adam <a.g@poczta.onet.pl>
Date: Wed, 23 May 2018 14:57:35 +0200
W dniu 2018-05-22 o 23:18, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-22 o 16:59, pueblo pisze:
Leszek K., 22 maj 2018 wnews:pe14nj$q92$1@dont-email.me napisał


Wykasowałem partycję. Założyłem od nowa. Dysk jak nowy. Chodzi szybko.

(...) ale wygląda w porządku. Co to było?

Może partycje były niewyrównane?

Hm, znaczy co w nich było "nierówne"?

Nie "nierówne" tylko niewyrównane - dotyczy dysków z sektorami 4kB (normalnie 512B) - czyli zgodność sektorów logicznych z fizycznymi.

"Niewyrównanie logicznych sektorów partycji i sektorów fizycznych prowadzi do zbędnych operacji odczytu i zapisu, co jest krytyczne dla ogólnej wydajności pracy magazynu, a w przypadku dysku SSD również dla żywotności urządzenia." cytat: http://itfocus.pl/dzial-it/storage/paragon-alignment-tool-3-0-wyrowna-partycje-na-dyskach/



Ja tam bym podejrzewał, że oprogramowanie wewnętrzne cosik ocipiało, i
namnożyły się "złe" sektory. W cudzysłowie, bo mogły być błędnie
rozpoznane. I dysk latał głowicą w te, i we-fte, co chwila przeskakując
na sektory zapasowe. Powinno to (ale *wtedy*) dawać słyszalny efekt.

To jest inny efekt.

Inna możliwość, to jakieś kłopoty z kalibracją: głowice mają mechanizmy
dopasowywujące do ścieżek, i ten mechanizm może działał wadliwie, np. ze
względu na inną temperaturę?


Kalibracja "sztywna" była w dyskach MFM, być może w pierwszych RLL. Teraz już jest robiona w locie.


--
Pozdrawiam.

Adam

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>