W dniu 2018-05-22 o 16:59, pueblo pisze:
Leszek K., 22 maj 2018 wnews:pe14nj$q92$1@dont-email.me napisał
Wykasowałem partycję. Założyłem od nowa. Dysk jak nowy. Chodzi
szybko.
(...) ale wygląda w porządku. Co to było?
Może partycje były niewyrównane?
Hm, znaczy co w nich było "nierówne"?
Ja tam bym podejrzewał, że oprogramowanie wewnętrzne cosik ocipiało, i
namnożyły się "złe" sektory. W cudzysłowie, bo mogły być błędnie
rozpoznane. I dysk latał głowicą w te, i we-fte, co chwila przeskakując
na sektory zapasowe. Powinno to (ale *wtedy*) dawać słyszalny efekt.
Inna możliwość, to jakieś kłopoty z kalibracją: głowice mają mechanizmy
dopasowywujące do ścieżek, i ten mechanizm może działał wadliwie, np. ze
względu na inną temperaturę?
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|