Dnia Tue, 22 May 2018 23:18:54 +0200, JaNus napisał(a):
> W dniu 2018-05-22 o 16:59, pueblo pisze:
>> Leszek K., 22 maj 2018 wnews:pe14nj$q92$1@dont-email.me napisał
>>
>
>>> Wykasowałem partycję. Założyłem od nowa. Dysk jak nowy. Chodzi
>>> szybko.
>
>>> (...) ale wygląda w porządku. Co to było?
>>>
>> Może partycje były niewyrównane?
>>
> Hm, znaczy co w nich było "nierówne"?
>
> Ja tam bym podejrzewał, że oprogramowanie wewnętrzne cosik ocipiało, i
> namnożyły się "złe" sektory. W cudzysłowie, bo mogły być błędnie
> rozpoznane. I dysk latał głowicą w te, i we-fte, co chwila przeskakując
> na sektory zapasowe. Powinno to (ale *wtedy*) dawać słyszalny efekt.
> Inna możliwość, to jakieś kłopoty z kalibracją: głowice mają mechanizmy
> dopasowywujące do ścieżek, i ten mechanizm może działał wadliwie, np. ze
> względu na inną temperaturę?
Jak chodził wolno to nic nie stukało głowicami. S.M.A.R.T. twierdził (i
dalej twierdzi), że nie ma uszkodzonych sektorów. Schładzałem go i
nagrzewałem a on kilka razy dziennie zaczynał chodzić normalnie na kilka
minut zupełnie losowo. Te kilka plików, których nie dały się odczytać ani
skasować mogły może być przyczyną. W każdym razie wygląda to na jakiś błąd
logiczny nie sprzętowy.
--
Ceterum censeo Unionem Europaeam delendam esse.
|