Bezpłatny Everest nie jest dalej rozwijany.
Lepiej mieć kilka programów typu portable(nie wymagających
instalatora), często aktualizowanych, niż jedną starą kobyłę, w
teraz wyjdę na trola, czego chicałem uniknąć, ale nie wytrzymam. po
cholere Wam te programy? Gość chce kupić kompa o znanej konfiguracji i
chce ją sprawdzić bez otwierania kompa. tego jaki jest radiator i
wnetylator się nie dowie. jeśli stwierdzi jaki jest chipset, procesor i
ilośc ramu (ew szybkość) to ma wszystko co powinien żeby kupić.
(ewnetulanie karta graficzna, ale ja trzeba sprawdzić w inny sposób)
teraz z moje spostrzeżenia:
obsługuje kilka kompów i jeśli działają - nigdy nic nie sprawdzałem
aidą, everestem i innym tego typu programami. jeśli coś nie działa -
najpierw memtest, ale to niema związku z pytaniem zawartym w temacie.
jeśli komp jest nieznany to najpierw śrubokręt, sprężarka idt - OT
ToMasz
|