W dniu 2017-10-30 o 00:30, Animka pisze:
Żyłka Ci pęknie jak sam poprawisz sobie w komputerze godzinę? :D
Oto fundamentalna różnica w podejściu do pewnej klasy zagadnień, różnica
pomiędzy kobietą, a mężczyzną. Ona będzie cierpliwie i bez szemrania —
dajmy na to: nosić wodę z rzeki. Ta płynie w dolinie, więc często te
ciężary dźwigać będzie pod górę, spory wysiłek! No ale trzeba dziecko
umyć, zupę ugotować, woda potrzebna, a chłop leży do góry brzuchem, i
nad czymś duma. No ni cholery nie można w tym względzie na niego liczyć!
No to leży ten chłop dzień, drugi, dziesiąty, aż któregoś poranka
wstaje, bierze młotek, siekierę, inne narzędzia, lezie nad rzekę, i
buduje... wodociąg. I woda od tej pory płynie do domu rurą. Bez
noszenia, bez wysiłku.
Po czym chłop idzie się urżnąć, musi, bo baba ma teraz więcej czasu, i
wykorzystuje go, aby mu ciosać kołki na głowie.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
|